Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS pójdzie w ślady Pogoni Szczecin? Zacznie od... IV ligi

(pas)
Marek Saganowski deklaruje,że ŁKS będzie walczył do końca
Marek Saganowski deklaruje,że ŁKS będzie walczył do końca Łukasz Kasprzak
W poniedziałek piłkarze ŁKS powinni rozpocząć przygotowania do rundy wiosennej. Czy tak się stanie, mówiąc szczerze, nie wiadomo. W klubie wielka cisza. Przed burzą?

Optymiści mówią, że pojawi się nowy inwestor, który w ostatniej chwili znów uratuje ŁKS. Pesymiści twierdzą, że to się nie uda. Realiści zaś twierdzą, że najlepiej pójść w ślady Pogoni Szczecin i zacząć wszystko od początku.

Kluczowym posunięciem byłoby powołanie nowego wolnego od długów stowarzyszenia (lub spółki) z ŁKS w nazwie. To byłby wielki plus, pozwalający stanąć na równe nogi. Minusem byłoby to, że nowy klub musiałby zaczynać wszystko od IV ligi. Pogoni to się udało. 11 sierpnia 2007 roku wystartowała w IV lidze. Po drodze kibice sprzeciwili się fuzji z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, która grała w ekstraklasie. Krok po kroku drużyna wspinała się po ligowych szczeblach, by wiosną 2012 roku wywalczyć upragniony awans do najwyższej klasy rozgrywek.

Powiem szczerze, gdybym był bogaczem i zarazem największym sympatykiem ŁKS, nie widziałbym żadnego sensu w tym, żeby płacić za nie swoje grzechy i sprzątać po tych, którzy zrobili wielki idący w miliony złotych (niektórzy mówią o 10 mln, inni o sumie jeszcze większej) bałagan i kazali innym martwić się, co z tym finansowym garbem zrobić. Jedyne koszty, które gotów byłbym w tej sytuacji ponieść, to odkupienie słynnej przeplatanki od dotychczasowych właścicieli.

Dziś, w pierwszych dniach stycznia 2013 roku, wydaje się, że lepiej wszystko zacząć od początku i poczekać kilka sezonów na sportowy sukces. Przy szczęśliwym zbiegu okoliczności - pojawieniu się sponsorów (jednym z nich miałby zostać Marek Saganowski?!), stworzeniu solidnej drużyny przez odpowiedzialnego i mądrego trenera, latem 2017 roku ŁKS mógłby wrócić do ekstraklasy. Być może do tego czasu nowej (bo na obecną nie ma co liczyć!) miejskiej władzy udałoby się wybudować nowoczesny stadion, na którym odrodzony klub świętowałby sportowy sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany