Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS -Pogoń 1:1. Łodzianie kompletnie zawiedli

Paweł Strzelecki
W spotkaniu 25. kolejki piłkarskiej trzeciej ligi ŁKS zremisował 1:1 przed własną publicznością Z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Łodzianie zupełnie zawiedli. Podopieczni trenera Roberta Szwarca rozegrali słaby mecz i znów tracą punkty do czołówki, a takim przypadku trudno myśleć o grze w barażu o awans do drugiej ligi.

W pierwszej części spotkania nie było wielkich emocji. Goście zagrali odważnie i nie zamierzali wyłącznie murować dostępu do własnej bramki. Widać, że taka postawa rywala zupełnie zaskoczyła łodzian. Ełkaesiacy nie mogli stworzyć zbyt wielu klarownych sytuacji, toteż gra toczyła się głównie w środku pola. Pierwszą sytuację bramką łodzianie stworzyli dopiero w trzydziestej minucie. Na strzał zdecydował się Artur Golański, lecz bramkarz gości nie dał się zaskoczyć.
Znacznie lepiej łodzianie zaczęli drugą część spotkania. Już po dziesięciu minutach gry zdobyli gola. Dośrodkowanie Pawła Pyciaka ręką zatrzymał obrońca gości. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem był Golański.
Później łodzianie mieli jeszcze kilka dobrych bramkowych sytuacji, ale zawodziła skuteczność. To się zemściło na łodzianach.
W 71 minucie zszedł z boiska Michał Kołba, bowiem kontuzji doznał Rafła Barzyc i jego miejsce musiał zająć młodzieżowiec. Dlatego w bramce ŁKS pojawił się Mikołaj Gorzelański i już w pierwszej akcji popełnił poważny błąd, który kosztował gospodarzy utratę gola.
Skoro nie wygrywa się spotkań z outsiderami trzeciej ligi, to trudno myśleć o wskoczeniu na pierwsze miejsce w tabeli ekstraklasy!

ŁKS Pogoń - Grodzisk Mazowiecki 1:1 (0:0)
1:0 - Golański (50, karny), 1:1 - Maślanka (72)
ŁKS Łódź: Kołba (71, Gorzelański) – Pyciak, Jacek, Zimoń, Rozmus, Woźniak (46, Stryjewski), Kocot, Golański (88, Ostalczyk), Świątek, Barzyc (71, Rodrigo), Patora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany