Można przypuszczać, że ta perspektywa nie paraliżuje już ełkaesiakom nóg ani nie podnosi im zbytnio ciśnienia. Piłkarze ŁKS, od kiedy przestali być chłopcami do bicia, mogą spokojniej podchodzić do kolejnych ligowych wyzwań. Udowodnili to w ostatnich konfrontacjach na boiskach ekstraklasy (2:0 z Koroną, 1:2 z Wisłą Kraków - ale wyraźnie oszukani przez sędziego, 1:0 z Widzewem).
Najbliższy rywal łodzian zajmuje szóste miejsce w tabeli. Ruch w dwunastu spotkaniach wywalczył dziewiętnaście punktów, a więc o pięć więcej od ełkaesiaków. Drużyna prowadzona przez trenera Waldemara Fornalika nie ma w składzie wirtuozów futbolu, wielkich osobowości, lecz jest to bardzo solidny kolektyw. I chyba gra zespołowa jest największym atutem "Niebieskich". Chorzowianie dla nikogo w ekstraklasie nie są łatwym przeciwnikiem. Bez wątpienia zawodnicy Ruchu są żądni sukcesu, bowiem w dwóch ostatnich kolejkach musieli uznać wyższość stołecznych zespołów, przegrywając 0:1 z Legią i Polonią Warszawa. Szczególnie ta ostatnia porażka zabolała chorzowian bardzo, bowiem zdaniem obserwatorów sędzia skrzywdził śląską drużynę.
Więcej w czwartkowym, expressowym dodatku sportowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?