Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS podejmuje Omegę. Kibice czekają na zwycięstwo

Jan Hofman
Przed piłkarzami trzeciej ligi druga kolejka mistrzowska. ŁKS drugi raz z rzędu zagra na stadionie przy al. Unii. Tym razem łodzianie podejmować będą zespół Omegi Kleszczów. Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 18.

Natomiast pierwszy raz w tym sezonie podopieczni trenera Wojciecha Robaszka będą mogli liczyć na wsparcie swych kibiców. W inauguracyjnym meczu rozgrywek ŁKS nie mógł wpuścić fanów na trybuny, a była to kara za nieodpowiednie zachowanie sympatyków klubu w trakcie poprzedniego sezonu czwartej ligi. Dziś już nic nie stoi na przeszkodzie, by trybuny stadionu przy al. Unii wypełniły się sympatykami piłki nożnej, kibicującymi ełkaesiakom. Klub ma pozwolenie na sprzedaż 2400 biletów i wydaje się, że tylu właśnie będzie widzów podczas dzisiejszego meczu.

Wszystko wskazuje na to, że ulegnie zmianie wyjściowa jedenastka łodzian. W meczu z GKP Targówek kontuzji doznał Kamil Cupriak. Pomocnik nie trenował w tym tygodniu z zespołem, toteż zabraknie go w meczowej kadrze. Indywidualnie ćwiczy nadal Adrian Kasztelan. Na początku tygodnia na drobny uraz narzekał Robert Sierant, ale nie ma już po nim śladu. W ŁKS nie kryją, że po nieudanej inauguracji sezonu (1:1 z GKP Targówek), czas na mocne wejście w rozgrywki trzeciej ligi. Ewentualne zwycięstwo sprawi, że mówienie o ełkaesiakach jako o jednym z kandydatów do awansu nie będzie tylko naciąganiem rzeczywistości.
Omega, szósty zespół poprzedniego sezonu, w pierwszym meczu przegrała 0:1 na własnym boisku z Ursusem Warszawa i też liczy na lepsze dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany