Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Początek był fantastyczny, a dlaczego koniec rundy był tak słaby?!

pas
Początek ligowych rozgrywek był dla piłkarzy ŁKS fantastyczny.

Zwycięstwo goniło zwycięstwo. Efektowne wygrane wzbudzały podziw i uznanie. Końcówka była fatalna. Łodzianie przegrywali mecz za meczem i w ostatnich pięciu sarciach zdobyli zaledwie jeden punkt. Z wypracowanej punktowej przewagi nic nie zostało. Wiosną ŁKS będzie musiał stoczyć ciężką walkę o to, żeby wywalczyć bezpośredni awans do ekstraklasy. Dlaczego doszło do dramatycznego poślizgu?
Na pewno z rytmu wybił ich mocno koronawirus. Między 10 października a 7 listopada nie rozegrali żadnego meczu. Potem musieli gwałtownie przyspieszyć i walczyć co trzy dni. Piłkarzom gwałtownie zaczynało brakować im sił, momentami słaniali się na nogach, a ich gra skupiała się do podawania piłki do najbliżej stojącego partnera. Hiszpanie kręcili się wkoło własnej osi, a stoper Maciej Dąbrowski (179 meczów w ekstraklasie) popełniał proste błędy. Zwalił w kilku bramkowych sytuacjach, nie potrafił wyjść z defensywy z dobrym podaniem, otwierającym grę do przodu.
Nic dziwnego też, że przytrafiło się sporo kontuzji, w tym obu napastników. W tej sytuacji w roli atakującego musiał nawet występowć młodzieżowiec Przemysław Sajdak, a trener Wojciech Stawowy łatał dziury jak mógł, z reguły ze skutkiem dalekim od oczekiwań, bowiem żaden z rezerwowych nie wybił się na I-ligową wielkość, choć futbolowe CV wielu wskazywałby, iż powinno być inaczej.
Ostatnie mecze ligowej jesieni pokazały w jaskrawym świetle słabe punkty. Jeżeli uda się je wyeliminować, to gra ŁKS wiosną może być bardziej stabilna i skuteczna, co zapewni upragniony awans.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany