Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Piłkarze z al. Unii powinni się skupić tylko i wyłącznie na swoim zadaniu

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Mamy nadzieję, że ełkaesiacy będą się wiosną cieszyć jeszcze częściej, niż jesienią
Mamy nadzieję, że ełkaesiacy będą się wiosną cieszyć jeszcze częściej, niż jesienią grzegorz gałasiński
Po rundzie jesiennej piłkarze ŁKS są liderami pierwszej ligi. Nadarza się więc naprawdę ogromna szansa, aby już po tym sezonie powrócić do krajowej elity.

Awans do ekstraklasy jest absolutnie kluczowy przy rozpatrywaniu zarówno bliższej, jak i dalszej przyszłości klubu z al. Unii.

Wypada mieć nadzieję, że zarówno trener Kazimierz Moskal, jak i zawodnicy, nie będą czekać na to, kiedy w ŁKS pojawią się miliony inwestora z USA, ale skupią się tylko i wyłącznie na tym, by już za kilka miesięcy być w ekstraklasie

Pierwszym wiosennym przeciwnikiem łodzian w walce o punkty będzie GKS Tychy. Wszystko wskazuje, że to starcie odbędzie się 11 lutego (sobota, 18) na stadionie przy al. Unii, chociaż nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone. W rundzie jesiennej ŁKS zwyciężył w lipcu na wyjeździe 1:0 po trafieniu Pirulo (61).

Znany przed laty napastnik, obecnie dyrektor sportowy tyskiej drużyny, Krzysztof Bizacki, udzielił wywiadu dziennikowi „Sport”.

- Latem wzmocniliśmy zespół, ale jedenaste miejsce, chociaż do strefy barażowej mamy tylko pięć punktów straty, na pewno nie odzwierciedla potencjału naszego zespołu. Cały ten rok był dla nas słaby. Zarówno runda wiosenna, jak i jesienna, zakończyły się znacznie poniżej naszych oczekiwań. Wystawiliśmy na listę transferową czterech zawodników - Tomasa Malca, Gracjana Jarocha, Kamila Kargulewicza i Adriana Odyjewskiego. Miejmy nadzieję, że 4 stycznia, bo tego dnia wznowimy treningi, ich miejsce zajmą nowi zawodnicy. Liczymy też, że zdrowi już w pełni Nemanja Nedić, Mateusz Radecki i Miłosz Pawlusiński również będą mogli zostać zaliczeni do miana wzmocnień. Nie ukrywamy, że chcemy dać GKS trochę świeżej krwi. Myślę, że będą to góra dwa nazwiska, którymi chcemy realnie wzmocnić zespół, by już od lutego mógł ruszyć do odrabiania strat. Rozmowy trwają - stwierdził Bizacki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany