Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Piłkarze lidera tabeli pierwszej ligi celują w siódmą w tym sezonie wygraną na wyjeździe

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Piłkarze ŁKS, lidera pierwszoligowej tabeli, ze spokojem czekają na piątkowe spotkanie w Niepołomicach. O 20.30 rozpoczną mecz z tamtejszą Puszczą.

Prowadzona od wielu lat przez trenera Tomasza Tułacza Puszcza była jedną z największych rewelacji rundy jesiennej tego sezonu. Jednak coś się zacięło w tej dobrze funkcjonującej „maszynie”. Niepołomiczanie zapomnieli bowiem, jak się wygrywa, od dawna nie zaznali smaku zwycięstwa.

Żeby było absolutnie jasne, jeszcze nic nie jest przesądzone. Wszyscy w ŁKS powinni mieć świadomość, że dla piątkowych przeciwników nie ma bardziej wymarzonej okazji na przełamanie złej passy, jak właśnie starcie na własnym boisku z liderem i głównym kandydatem do awansu do ekstraklasy

Zespół trenera Kazimierza Moskala powinien więc doskonale zdawać sobie sprawę z faktu, że może napotkać w Małopolsce na wyjątkowo zdeterminowanych i walecznych rywali.

Co nie zmienia faktu, że rozpędzony ŁKS jest w stanie złamać opór każdej drużyny na zapleczu elity. Co do tego nie mamy wątpliwości, pokazał to choćby w ostatnim starciu z Chrobrym Głogów (5:2). Siódme zwycięstwo na obcym boisku to realna opcja.

Dzisiaj rusza sprzedaż biletów na tak ciekawie zapowiadający się mecz w Małopolsce. Tamtejsi działacze liczą na to, że starcie z „Rycerzami Wiosny” obejrzy sporo kibiców (jak na tamtejsze realia). Oficjalna pojemność stadionu w Niepołomicach wynosi około 2000 miejsc (sektor gości mieści 350 fanów)

Fani zastanawiają się, kiedy Moskal da szansę zadebiutowania w pierwszym zespole pozyskanemu niedawno Maciejowi Śliwie. Ostatnio ten 22-latek wystąpił w sprawdzianie III-ligowych rezerw ŁKS z RKS Radomsko (2:1) i walczył przez 45 minut. Nie jest wykluczone, że Śliwa znajdzie się już w autokarze, który wyjedzie do Niepołomic.

Tym razem ŁKS na czwartym miejscu

Jeżeli chodzi o 21. kolejkę pierwszej ligi, to tym razem najwięcej kibiców pojawiło się na stadionie w Sosnowcu, gdzie tamtejsze Zagłębie podejmowało GKS Katowice. Było ich 11600. Trudno się temu dziwić, skoro był to pierwszy mecz sosnowiczan na nowym, kameralnym, ale całkiem nowoczesnym obiekcie. Nasuwa się oczywiście pytanie, czy podobna frekwencja tam się utrzyma. Na drugim miejscu pod tym względem uplasowało się starcie Wisły Kraków z Odrą Opole (9447 kibiców ), natomiast na trzeciej lokacie spotkanie Ruchu Chorzów ze Stalą Rzeszów w Gliwicach (9285). Mecz ŁKS z Chrobrym obejrzało 7375 fanów.

Coraz ciaśniej w klasyfikacji najlepszych snajperów

Znamy kibiców, którzy zakładają się o to, który piłkarz zostanie królem strzelców pierwszej ligi. Jest faktem, że w ścisłej czołówce najlepszych snajperów robi się coraz ciaśniej. W miniony weekend hat-trickiem popisał się Karol Czubak (Arka Gdynia), natomiast Luis Fernandez (Wisła Kraków) zdobył dwa gole. Obaj zawodnicy zgromadzili jak dotąd trzynaście trafień, czyli tyle samo, co prowadzący w tej klasyfikacji dotychczasowy lider Kamil Biliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała). Dwanaście trafień na koncie ma Pirulo (ŁKS), a siedem Piotr Mroziński (Puszcza).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany