Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS - Odra 5:1. To było zwycięstwo na miarę ekstraklasy!

pas
ŁKS pokonał Odrę Opole 5:1

Piłka nożna potrafi zaskakiwać. Spodziewaliśmy się trudnego, zaciętego pojedynku, w którym jeden gol może przesądzić o zwycięstwie. Tymczasem zobaczyliśmy pokaz sportowej mocy ŁKS i grad goli, z których dwa były godne najlepszych meczów ekstraklasy. W imponującym stylu łodzianie wywalczyli wicemistrzostwo jesieni. Tylko tak dalej...
Wróćmy do wspomnianych akcji, które zaparły dech w piersiach publiczności, a potem wywołały burzą oklasków. W obu w roli asystenta wystąpił Patryk Bryła. Najpierw co do centymetra dośrodkował prawą nogą z lewego skrzydła (zewnętrzną częścią stopy), a Dani Ramirez huknął jak z armaty z powietrza w samo okienko bramki rywali. W drugiej sytuacji Bryła po akcji, która wyprowadziła w pole dwójkę byłych widzwewiaków Dudu i Mariusza Rybickiego tym razem z prawego skrzydła piłkę Bryła podał precyzyjnie do Rafała Kujawy, który z powietrza strzelił pod poprzeczkę.
Odra miała swoje sytuacje zwłaszcza na początku spotkania, Piłkarsko ustępowała jednak łodzianom, którzy z każdym kolejnym golem grali swobodniej z większym polotem, wygrywając udanymi technicznymi sztuczkami pojedynki jeden na jeden.
Trener Kazimierz Moskal znów zaskoczył, wystawiając wyjściową jedenastkę inną niż w meczu z Chojniczanką. I tym razem się nie pomylił. Żaden z piłkarzy go nie zawiódł. Ba, po determinacji rezerwowych widać, że walka o wyjściowy skład jest bardzo zacięta, co dobrze wróży na przyszłość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany