Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. O czym kibice drużyny dwukrotnych mistrzów Polski powinni pamiętać?

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Oby wiosną zawodnicy lidera byli skuteczni
Oby wiosną zawodnicy lidera byli skuteczni grzegorz gałasiński
Być może w rozgrywkach ekstraklasy w sezonie 2023/2024, oprócz Poznania, także Łódź będzie miała dwa kluby w piłkarskiej elicie.

ŁKS i Widzew grały ostatnio na najwyższym szczeblu rozgrywek dawno, bo w sezonie 2011/2012, kiedy były też derby w Warszawie i Krakowie.

Czy ŁKS zdoła więc utrzymać pozycję lidera tabeli pierwszej ligi, na której „zimuje”? Po świetnym finiszu jesieni ekipa z al. Unii otwiera klasyfikację z 37 punktami. To tylko trzy „oczka” więcej, niż ma wicelider, Puszcza. Wiosną drużyna trenera Kazimierza Moskala gra w Niepołomicach, a w roli gospodarza podkrakowski klub jeszcze nie przegrał (jako jedyny pierwszoligowiec: sześć zwycięstw i trzy remisy)

Czołówka „strefy barażowej” także ma małe straty do łódzkiego lidera: Ruch Chorzów zdobył 32 punkty, a Chrobry Głogów 31 pkt. Jednak szans na odrabianie dystansu pierwszoligowcy mają mniej niż w ekstraklasie, bo jesienią rozegrali już pierwszą kolejkę „wiosny”.

Ciekawe, że tercet byłych mistrzów Polski na zapleczu ekstraklasy (Wisła Kraków - 14 tytułów, Ruch - 12 tytułów, ŁKS - 2 tytuły) ma najlepszą frekwencję podczas meczów przed własną widownią: Biała Gwiazda średnio 15300 widzów, Ruch - 8100 oraz ŁKS - 7500. Miejmy nadzieję, że łodzianie wiosną wyprzedzą „niebieskich”. Cała wymieniona trójka wyróżniła się także w tabeli stabilizacji składu I-ligowców w tym sezonie. Negatywnie Wisła, w której zagrało najwięcej, bo 29 zawodników. W ŁKS wystąpiło 27 piłkarzy. Pozytywnie: Ruch, w którym Jarosław Skrobacz skorzystał tylko z 20 chorzowian (najmniej w lidze).

Chorzowianie, którzy są beniaminkami, przewodzą także w klasyfikacji Fair Play (sędziowie ukarali Ruch 38 żółtymi kartkami i żadną czerwoną). ŁKS zajmuje piąte miejsce: 41 żółtych i 1 czerwona kartka.

Atutem łodzian będzie fakt, że Kazimierz Moskal, jako jedyny szkoleniowiec spośród 18 klubów, wprowadził wcześniej ten sam zespół do ekstraklasy. Było to w 2019 roku, kiedy ŁKS wrócił do elity wraz z Rakowem Częstochowa, który dziś jest głównym kandydatem do mistrzostwa Polski

Pierwszym wiosennym rywalem ŁKS będzie GKS Tychy (11 lutego, sobota, 18, stadion przy al. Unii).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany