Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS nie zagra w Pucharze Polski

pas
Biednemu wiatr w oczy. Nowy ŁKS dostaje cios za ciosem. 10 lipca będzie ostatecznie wiadomo, w której lidze czy też klasie zagra. Łodzianie poniosą też historyczne straty w Pucharze Polski.

Nowy zespół miał zainaugurować poważne granie 24 lipca na stadionie przy al. Unii meczem pierwszej rundy Pucharu Polski z Termalicą Nieciecza. Do tego spotkania jednak nie dojdzie.
Prezes ŁZPN – Edward Potok: – W pucharze miał wystąpić stary ŁKS, który był członkiem PZPN, ale został wycofany ze wszystkich rozgrywek. Nowy ŁKS nie jest członkiem PZPN, więc o tym spotkaniu nie ma mowy.
Te słowa potwierdza rzecznik PZPN – Jakub Kwiatkowski: – Termalica bez walki awansowała do 1/16 Pucharu Polski, nowy ŁKS nie ma podstaw prawnych, żeby zmierzyć się z drużyną z Niecieczy.
Załamany jest człowiek – legenda ŁKS Jacek Bogusiak: – Byliśmy jedną z trzech drużyn, obok Ruchu Chorzów i Wisły Kraków, która występowała we wszystkich 60 edycjach Pucharu Polski. Pojedynek z Termalicą miał być 160 naszym pucharowym meczem. Szykowałem okolicznościowy znaczek wydany specjalnie na tę okazję. Helikopter miał przed meczem zrzucić na płytę boiska specjalną pucharową piłkę. Niestety, z tych planów nic nie wyszło.
Ełkaesiakom nie pozostaje nic innego, jak czekać. 11 lipca, gdy będzie jasne, gdzie znajdzie swoje miejsce dorosła drużyna, trzeba będzie zakasać rękawy i brać się do pracy. Najważniejsze będzie przekonanie piłkarzy i sponsorów, że choć droga się wydłuży, to cel nadal jest jeden – powrót klubu do futbolowej ekstraklasy.

Pierwszy trening piłkarzy ŁKS miał się odbyć 8 lipca. Został jednak przełożony na 11 lipca na godz. 16, czyli dzień po posiedzeniu zarządu PZPN, który ostatecznie zdecyduje, w której lidze będzie występował łódzki zespół. Dziś, o godz. 19, na stadionie przy al. Unii dojdzie do futbolowego pojedynku. W towarzyskim meczu oldboye ŁKS zmierzą się z drużyną łódzkich prawników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany