Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Nie będzie zmian, nie będzie ligowych zwycięstw

pas
W drużynie ŁKS musię się coś zmienić, bo inaczej czarna seria porażek nadal będzie trwać.

Czas ograniczyć do minimum futbolowe lelum polelum ja piłeczkę do ciebie, ty do mnie, w spacerowym tempie i jakoś ten meczowy czas zleci.
W trakcie spotkania z GKS, komentujący mecz były ełkaesiak Paweł Golański dziwił się, że łodzianie z uporem godnym muła, grają cały czas to samo, nie próbując zmienić taktyki. Zagrajcie długą piłką! wręcz krzyczał Golański, ale w ŁKS nikt go nie słyszał. Łodzianie robili swoje jak z góry zaprogramowane roboty.
Wielkość zespołu i prowadzącego go sztabu szkoleniowego polega na tym, że w trakcie meczu potrafi zweryfikować taktykę i przystosować ją pod wydarzenia na boisku. A tak niestety nie było.

Telewizja Polsat ustaliła plan transmisji spotkań 19. kolejki Fortuna I ligi. 66. Derby Łodzi zostaną rozegrane w sobotę 6 marca o godzinie 12.40

.

I trzeba to uczciwie przyznać, a mówią o tym wprost sami ludzie ŁKS, gdyby brać pod uwagę pierwszą kolejkę spotkań, to faworytem derbów byłby Widzew, który rozegrał zdecydowanie lepsze spotkanie niż ŁKS!
Może złą kartę łódzkiego klubiu potafi odmienić nowy doświadczony napastnik Ricardinho. Wejdzie na boisku, będzie pod grą, uczestnicząc w płynnych akcjach zaczepnym drużyny, a przy okazji potrafiący dogodne sytuacje zamieniać na bramki. Jeden człowiek to za mało, ała drużyna musi być odmieniona.
W potopie złych informacji znalazła się jedna wyjątkowo dobra. Zamontowano już 23 z 29 nowych elementów dachu!
Na głowy kapałoby kibicom teraz tylko na trybunie północnej, ale wkrótce i to się zmieni. Ekspresowo działająca ekipa budowlana wznowiła montaż membrany dachowej.
W sobotę o godz. 12.40 ŁKS podejmie Odrę Opole. Rywale przygotowują się do meczu na własnych obiektach. Sęk w tym, że pracują na boiskach ze sztuczną murawą.

Marzeniem byłby choć jeden trening na naturalnej nawierzchni. Tymczasem pierwszy mecz, jaki rozegramy na naturalnej murawie, to będzie już spotkanie o punkty w Łodzi. Niestety nie mamy w Opolu podgrzewanej murawę. To jest nasz główny problem mówi zatroskany Dietmar Brehmer, trener Odry.

W podobnej sytuacji był poprzedni rywal łodzian GKS Tychy i świetnie sobie poradził, pokonując ŁKS 3:0.
Odra do walki o ligowe punkty wróci po 11 tygodniach przerwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany