Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS nawet w Stróżach nie jest faworytem

(bap)
ŁKS zagra dziś w Stróżach z Kolejarzem. I nie będzie faworytem...
ŁKS zagra dziś w Stróżach z Kolejarzem. I nie będzie faworytem... Paweł Łacheta
Trudne czasy nastały dla kibiców ŁKS. Pełni niepokoju muszą być już nawet przed meczem ich drużyny w Stróżach. Z miejscowym zespołem Kolejarza łodzianie zagrają dziś (godz. 16) w 8. kolejce I ligi i nawet w takim spotkaniu nie będą faworytem.

Jeszcze kilka lat temu przyjazd ŁKS do Stróży byłby na pewno wielkim wydarzeniem. Kibice dwutysięcznej wsi położonej przy jednej z małopolskich dróg wojewódzkich mogli bowiem jedynie marzyć o meczach z takimi drużynami, a myśleć o zwycięstwie jedynie niepoprawni optymiści. Dziś to jednak pogrążony w organizacyjnym kryzysie ŁKS wypada gorzej na tle nawet takiego klubu i to fani ŁKS muszą bardziej obawiać się o korzystny rezultat dzisiejszego spotkania.
Prowadzony przez znanego w województwie łódzkim trenera Przemysława Cecherza zespół można uznać za solidnego średniaka, niewygodnego dla każdego rywala. W siedmiu rozegranych do tej pory spotkaniach Kolejarz zdobył 10 punktów, co daje mu 6. miejsce. W ostatniej kolejce stróżanie aż 4:1 pokonali w Ząbkach Dolcan i na pewno do dzisiejszego meczu przystąpią w dużo lepszych nastrojach niż ełkaesiacy. Drużynie Marka Chojnackiego znów nie udało się wygrać na własnym stadionie i remis 1:1 z Bogdanką Łęczna można uznać za szczęśliwy. A przecież już na początku rozgrywek łodzianie bardzo potrzebują punktów - na razie zdobyli ich tylko pięć i od dwóch tygodnie znajdują się w strefie spadkowej (15. miejsce). Szkoleniowiec ekipie rywala może zazdrościć też napastnika. W tym sezonie w świetnej formie jest bowiem 35-letni Maciej Kowalczyk, który zdobył już dziewięć goli (w tym trzy w Ząbkach). Oprócz niego ze składu Kolejarza kibicom ŁKS znane powinny być nazwiska napastnika Krzysztofa Gajtkowskiego i Janusza Wolańskiego, który trzy sezony temu grał w łódzkim klubie.
- Zagramy z bardzo solidną drużyną, która nieprzypadkowo rok temu zajęła w tej lidze czwarte miejsce - podkreśla Chojnacki. - Mam jednak na nią swój sposób, ale nie wiem, jak zrealizują go moi zawodnicy.
Zespół ŁKS do Stróży wyjechał wczoraj. Nie pojechali z nim kontuzjowani Jacek Kuklis i Michał Osiński. Na drobny uraz narzeka Paweł Sasin, ale jest szansa, że do składu łódzkiej drużyny wróci Paweł Kaczmarek.
ŁKS zagra dziś w Stróżach z Kolejarzem. I nie będzie faworytem...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany