Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Naprawdę nie mają już czasu na wejście do gry na „pół gwizdka”

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Wiele zależy od Antonio Domingueza
Wiele zależy od Antonio Domingueza krzysztof szymczak
Zajmująca dziewiąte miejsce w tabeli piłkarskiej pierwszej ligi drużyna ŁKS kontynuuje przygotowania do wiosny.

Niemal wszyscy zawodnicy zespołu dowodzonego przez hiszpańskiego trenera Kibu Vicunę cały czas powtarzają, iż jest stanowczo zbyt wcześnie na to, by ich oceniać i apelują, aby wstrzymać się z tym jeszcze kilka miesięcy.

Zmagania w tej klasie rozgrywkowej kończą się w maju (wliczając dwustopniowe baraże o awans do ekstraklasy). Nie mamy nic przeciwko temu, że po sezonie 2021/2022 przyznać, iż wiosenny ŁKS był prawdziwą rewelacją i wrócił do krajowej elity. Do tego jednak jeszcze daleka droga, nawet wliczając zaległe starcie z Puszczą Niepołomice.

Podopieczni Vicuny naprawdę wyczerpali limit swoich wpadek. Wszystko jest jeszcze możliwe, ale, niestety, nie jest już tak, iż będzie czas na naprawienie kolejnych błędów. Warto to sobie uświadomić

Łodzianie są po niezwykle wyczerpujacych testach wydolnościowych.

W sobotę o 13 ełkaesiacy rozpoczną na jednym z boisk ośrodka treningowego przy ul. Minerskiej swoje inauguracyjne spotkanie kontrolne tej zimy. Rywalem będzie nadal aspirujący do awansu do I ligi Motor Lublin (aktualnie zajmujący siódme miejsce w tabeli). Jak poinformowali działacze klubu z al. Unii, to starcie będzie można obejrzeć w ŁKS TV, czyli na oficjalnym klubowym kanale YouTube dwukrotnych mistrzów kraju.

Nowym pomocnikiem (chociaż może również grać w defensywie) prowadzonego przez doskonale znanego w Łodzi Marka Saganowskiego Motoru został 21-letni Jakub Świeciński, który podpisał kontrakt do końca czerwca 2024 roku. W tym sezonie pochodzący z Warszawy zawodnik rozegrał szesnaście spotkań w III-ligowej Elanie Toruń, strzelając jedną bramkę. Jest młodzieżowcem, co ma bardzo istotne znaczenie.

GKS Jastrzębie sprawdzi się z GKS Katowice

Wiosną pierwszym przeciwnikiem ŁKS w walce o punkty będzie GKS Jastrzębie Zdrój. Mecz obu zespołów zostanie rozegrany od 25 do 27 lutego na Górnym Śląsku.

Wprawdzie rywale zajmują aktualnie dopiero siedemnaste, czyli przedostatnie, miejsce w tabeli, ale „Rycerzom Wiosny” wcale może nie być aż tak łatwo, jak można by przypuszczać. Zwłaszcza, że warto przypomnieć, iż w sierpniu przy al. Unii padł remis 2:2 (gole Stipe Juricia i Pirulo oraz Daniela Ferugi i Dawida Witkowskiego.

W środę jastrzębianie mieli jeden trening, dziś spotkają się na zajęciach dwukrotnie. W sobotę GKS będzie miał okazję sprawdzić się w meczu kontrolnym. O 12 zmierzy się w Katowicach z tamtejszym GKS.

Na testach w drużynie z Jastrzębia przebywają: bramkarz Oskar Natorski oraz pomocnicy Vladyslav Okhronchuk i Nataniel Wybraniec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany