ŁKS na zgrupowaniu w Side. W pływaniu pod wodą najlepszy był młody bramkarz

Pod okiem Marka Jędrzejewskiego urządzili ciekawe zawody... pływackie. Dyscyplina tym razem nie całkiem olimpijska, bo polegająca na przepłynięciu możliwie najdłuższego dystansu pod wodą, ale emocji dostarczyła niemało. Stanęli w szranki Aleksander Bobek, Jakub Tosik, Maciej Radaszkiewicz, Mateusz Kowalczyk i Michał Kot. Wygrał ostatni z wymienionych, a dodajmy, że na bocznym torze nie oszczędzał się Marek Kozioł, który ze względu na drobny uraz właśnie w basenie miał dużo pracy.
Piłkarze potrzebują różnych form regeneracji w różnych okolicznościach. Rozciąganie wybierają ci, którzy łakną wyciszenia, więc na zajęciach pod okiem Damiana Krajewskiego cisza jak makiem zasiał. Można odnieść wrażenie, że najdrobniejszy nawet szmer może wytrącić z równowagi Hiszpanów, Stipe Juricia, Maksa Rozwandowicza, Mieszka Lorenca, Mateusza Bąkowicza i Piotra Janczukowicza. Na siłowni królował Adam Marciniak. Pot lał się po twarzy wychowanka ŁKS, ale też po twarzach Macieja Wolskiego, czy Kamila Dankowskiego.
Po południu drużyna trenowała na boisku. Niemal w komplecie. Indywidualnie ćwiczył jedynie doświadczony bramkarz (wkrótce powinien wznowić normalne zajęcia), natomiast w pełni sił jest znów Mateusz Bąkowicz. W trakcie zajęć trenowano grę pozycyjną z utrzymaniem piłki. Szkoleniowcy nagradzali drużynę za wymienienie dwudziestu podań. Imponował Ricardinho . Świetnie spisywali się też Pirulo i Oskar Koprowski, którzy często brali na siebie najtrudniejsze zagrania.
W niedzielę (6 lutego łodzianie zagrają mecz kontrolny z rumuńskim CSC 1599 Selimbar. Zespół występuje na zapleczu rumuńskiej elity i po szesnastu spotkaniach zajmuje 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów Dzień wcześniej łodzianie zagrają z FK Atyrau (Kazachstan).

Ełkaesiak zatrudnił ełkaesiaka. Były piłkarz ŁKS Jakub Kosecki został nowym zawodnikiem Motoru Lublin, którego trenerem jest inny były ełkaesiak . Marek Saganowski. Pięciokrotny reprezentant Polski od maja ubiegłego roku pozostawał bez przynależności klubowej. Kosecki związał się z drugoligowym Motorem umową do połowy 2022 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon