Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Na Mazurach trzeba obronić pozycję lidera

Jan Hofman
Jutro piłkarze ŁKS grać będą w Ostródzie z Sokołem. To kolejny długi wyjazd, bo łodzianie będą mieli do pokonania 308 kilometrów.

Dobre nastroje w piłkarskiej drużynie ŁKS, po awansie na pierwsze miejsce w tabeli trzeciej ligi, zepsuła środowa porażka w meczu III rundy okręgowego Pucharu Polski z piątoligowym Górnikiem Łęczyca.

Blamaż zespołu marzącego o awansie do drugiej ligi stał się faktem, a na głowy zawodników posypały się gromy.

Niewątpliwie kibicowska ambicja ucierpiała trochę, ale pewnie fani ŁKS nie czynią z tej porażki aż tak wielkiej tragedii, bo w Łęczycy skompromitowali się dublerzy i na szczęście to nie oni ruszą do boju w niedzielnym spotkaniu w Ostródzie.

Po raz drugi w tej rundzie łodzian czeka długa wyprawa na mecz, dlatego drużyna już po dzisiejszym treningu pojedzie na Mazury. Wszystko wskazuje na to, że trener Marcin Pyrdoł nie będzie musiał zmieniać składu, który w minioną niedzielę pewnie pokonał i zdetronizował dotychczasowego lidera trzeciej ligi, zespół Finishparkietu Drwęcy Nowe Miasto Lubawiskie.

W poprzednim sezonie 2015/2016 piłkarze Sokoła zajęli szóste miejsce w tabeli III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Drużyna rozpoczęła sezon pod wodzą nowego szkoleniowca, którym został Karol Szweda. Zespół wzmocniło siedmiu nowych zawodników: Kamil Kotowski (z Arki Gdynia), Sebastian Pączko (Polonia Bytom), Robert Hirsz (Legionovia Legionowo), Łu-kasz Buczkowski (Raków Częstochowa), Adrian Wróblewski (Elana Toruń), Adrian Pluta (Błękitni Raciąż), Roman Mikityn (Wisła Sandomierz).

Najbliższy rywal ŁKS w siedmiu meczach zdobył tylko sześć punktów i może się wydawać, że będzie łatwym kąskiem.

Nie wolno jednak zapominać, że na inaugurację zremisował 2:2 w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią, a w ostatniej kolejce 1:1 z Jagiellonią II Białystok. Coś jednak potrafią!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany