ŁKS wiosną może być silniejszy i to wcale nie jest gołosłowne twierdzenie. Powszechnie wiadomo, że piłkarską drużnę zaczyna się budować od obrony. Silna defensywa, a zwłaszcza jej środek jest podstawą sukcesu. Jesienią trener Marek Chojnacki szukał najlepszej pary stoperów nieomal przez całą rundę. Największym rozczarowaniem był chyba Białorusin, 30-letni Nikołaj Borsukow, który miał stanowić ostoję formacji, a okazał się zwykłym futbolowym patałachem.
Marek Chojnacki miał pecha. Osiągnąłby ze słabym ŁKS lepsze wyniki, gdyby kontuzji nie leczyli dwaj ważni zawodnicy defensywy.
20-letni Adrian Jurkowski wrócił na pięć ostatnich ligowych spotkań i okazał się niezastąpiony. Wiosną, po przepracowaniu okresu przygotowaczego może stać się jednym z najważniejszych piłkarzy zespołu.
Podobnie jak o dwa lata starszy Szymon Salski, który ostatni mecz rozegrał w kwietniu. Po wyleczeniu kontuzji wiązadeł jest w stanie tworzyć z Jurkowskim ciekawą parę stoperów. ŁKS wiosną będzie zatem silniejszy, o ile w ogóle trenerzy i działacze potrafią stworzyć w miarę solidną drużynę i zabezpieczyć ją finansowo.
(pas)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]