Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Mistrz jesieni będzie walczył o spokojną zimę

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS zmierzą się w niedzielę z Ursusem. Spotkanie jest zamknięte dla publiczności.

Piłkarze ŁKS niedzielnym meczem z Ursusem Warszawa (godz. 13) zakończą rundę jesienną III ligi. Choć to końcówka zmagań w pierwszej części sezonu, to jednak łodzianie nie mogą sobie pozwolić na finiszu choćby na chwilę dekoncentracji. Szczególnie, że trudno zaliczyć stołeczną drużynę do ligowych słabeuszy. Ursus jest na fali (cztery zwycięstwa i remis w pięciu ostatnich meczach) i na pewno gospodarzy czeka trudne spotkanie. To prawda, że niezależnie od wyniku tej konfrontacji, ełkaesiacy i tak będą mistrzem półmetka, ale trzeba walczyć o jak najspokojniejszą zimę.

A taką komfortową sytuację może zapewnić kilkupunktowa przewaga nad najgroźniejszymi rywalami.

Nie wątpimy, że piłkarze ŁKS wiedzą, iż nie mogą sobie pozwolić na żadną wpadkę. Łodzianie dość już nagubili punktów w ostatnich kolejkach, dzięki czemu ich przewaga nad drugim w tabeli Finishparkietem Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie stopniała do ledwie trzech punktów. To chyba wystarczający sygnał, że nie ma już marginesu na kolejne potknięcia. A trzeba przyznać, że zbliżająca się kolejka, a właściwie wyniki niektórych jej spotkań, mogą mieć kluczowe znaczenie dla układu czołówki ligi.

Finishparkiet Drwęca zmierzy się Lechią Tomaszów Mazowiecki, która nadal ma nadzieję na włącznie się do walki o II ligę i dlatego na boisku powinno być bardzo ciekawie. Emocje będą również w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie Sokół podejmie Widzew.

ŁKS zagra bez dopingu swoich kibiców, ponieważ wojewoda zamknął boisko z jedną trybuną przy al. Unii. To efekt nieodpowiedniego zachowania podczas derbów Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany