Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź wysoko pokonał Koronę Kielce [ZDJĘCIA]

Jan Hofman
Jan Hofman
Fot. Krzysztof Stzymczak
Piłkarze ŁKS w ostatnim meczu sparingowy przed startem ekstraklasy pokonali 3:0 Koronę Kielce. Łodzianie wygrali zasłużenie, bowiem pokazali więcej piłkarskiej jakości . Przy lepszej skuteczności podopieczni trener Kazimierza Moskala mogli wygrać wyżej. To na pewno dobry prognostyk przed pierwszym spotkaniem ligowym.

Łodzianie z animuszem rozpoczęli dzisiejszy mecz i od razu stworzy trzy klarowne sytuacje bramkowe.Trzecią z nich, w dziewiątej minucie wykorzystali. Po rzucie rożnym niepilnowany Sobociński posłał piłkę głową w krótki róg. Stoper ŁKS wykorzystał gapiostwo drużyny Korony.
Kielczanie próbowali się zrewanżować gospodarzom, ale ci z łatwością rozbijali ich niezbyt skomplikowane ataki. W dziewiętnastej minucie łodzianie powinni prowadzić 2:0. Dynamicznym atakiem z prawe strony boiska popisał się Grzesik. Obrońca ŁKS dobrze dośrodkował, lecz Sekulski nie popisał się i z ośmiu metrów posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Szkoda, bo to była ładna akcja.
W 40 minucie zawodnik Korony wpakował piłkę do własnej bramki, po dośrodkowaniu Grzesika, ale sędzia gola nie uznał. Tuż przed gwizdkiem na przerwę silny strzał Kalinowskiego wybił na rzut rożny obrońca kielczan.

Korona przed przerwą oddała dwa niecelne strzały na bramkę ełkaesiaków.
Uważnie obserwatorzy zauważyli, że w pierwszej połowie nie było w składzie ŁKS żadnego zawodnika, którego latem pozyskał łódzki klub.

Druga część meczu rozpoczęła się od niecelnych strzałów Pacindy i Wolskiego. W 58 minucie ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Kalinkowski, ale bramkarz Korony zdołały wybić piłkę na rzut rożny. Po chwili doskonała sytuację zmarnował Sekulski, który z bliskiej odległości posłał pikę obok słupka. Ełkaesoaka jeszcze przez dłuższą chwilę zastanawiał się, co poszło nie tak.

W 67 minucie łodzianie zdobyli drugiego gola. Po ładnej wymianie między Ramirezem i Srnicem piłka trafiła do Kujawy, który z bliska pokonała bramkarza Korony. Trzeci gol dła ŁKS padł po dobrze wykonanym rzucie rożny. Piłkę wrzucał Ratajczyk, a Rozwandowicz głową umieścił ją w siatce kieleckiej drużyny.

Przeciwko Koronie- która słabo zaprezentowała się w Łodzi, nie zagrali pomocnicy Wojciech Łuczak oraz Ricardo Guimaraes. Obaj narzekają na urazy.

ŁKS - Korona Kielce 3:0 (1:0)
1:0 - Sobociński (9)
2:0 - Kujawa (67)
3:0 - Rozwandowicz (74)

ŁKS: Kołba (64, Budzyński) - Grzesik (70, Bogusz), Raozwandowicz (78, Juraszek), Sobociński (78, Dampc), Klimaczak (78, Rozmus)- Ramirez (78, Pyrdoł), Kalinkowski, Piątek (64, Srnić), Wolski (70, Trąbka), Bryła (64, Ratajczyk) - Sekulski (64, Kujawa).

Korona: Sokół - Gardawski, Kovacević, Marquez (87, Tzimopoulos), Dziwniel (68, Kosakiewicz), Żubrowski (81, Sewerzyński), Gnjatić (46, Zalazar), Cebula (81, Pucko),Pacinda (68, Jukić), Arweladze (46,Papadopulos), Duranović (87, Mateusz Sowiński).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany