Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź. Marek Dziuba: Ekstraklasa nie wybacza błędów

Jan Hofman
Jan Hofman
Za nami siedem kolejek piłkarskiej ekstraklasy. O dyspozycji ŁKS rozmawiamy z byłym reprezentantem Polski - Markiem Dziubą.

Piłkarze ŁKS zajmują piętnaste miejsce w tabeli. Czas bić na alarm?

Nie ma się co oszukiwać. To, przynajmniej jak na razie, fatalny wynik beniaminka ekstraklasy. Na pewno kibice drużyny z al. Unii nie mają się z czego cieszyć. Ale trzeba przyznać, że początek rozgrywek był bardzo obiecujący, wszak zespół wywalczył w dwóch spotkaniach cztery punkty.

Później przyszło jednak pięć porażek...

Jak zwykle zdania w futbolu są podzielone. Jedni uważają, że ŁKS gra dobrze, ładnie dla oka, ale nie ma szczęścia i dlatego nie odnosi zwycięstw, co bezpośrednio przekłada się na to, że znajduje się w strefie spadkowej.

A jakie jest pańskie zdanie?

Co z tego, że zespół jest chwalony za postawę, skoro nie ma z tego punktów. Oczywiście do zakończeniu sezonu jest jeszcze dużo kolejek, ale na pewno sytuacja drużyny mocno się skomplikowała. Jestem zdania, że trzeba się już martwić.

Czym najbardziej?

Grą obronną. Liczby nie kłamią. ŁKS stracił trzynaście bramek, a więc najwięcej ze wszystkich drużyn ekstraklasy. To na pewno powód do zastanowienia i solidnej analizy. Taka sytuacja musi niepokoić. Daleki jestem od wystawiania indywidualnych cenzurek, ale więcej spodziewaliśmy się po Janku Sobocińskim. Początek rozgrywek miał niezły, ale później coś się zacięło. Chłopak ma talent, ale musi jeszcze dużo pracować. Inna sprawa, że nie tylko on. Pewnie w ŁKS już zdali sobie sprawę z tego, że ekstraklasa nie wybacza błędów. Tu grają rutyniarze i natychmiast takie sytuację bezwzględnie wykorzystują.

Co zatem dalej?

Prezesi muszę sięgnąć głąbiej do kieszeni. Przydałoby się przynajmniej dwóch doświadczonych piłkarzy. Sprawa nie jest prosta, bo okienko transferowe już się zamknęło. Przed zespołem dwa tygodnie przerwy. ŁKS musi dobrze wykorzystać ten czas. Drużyna ma potencjał i teraz zadaniem trenera będzie go wydobyć. Na pewno sytuacja łódzkiego zespołu jest trudna, ale nie beznadziejna. Nie wolno tracić ducha walki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany