Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź. Dariusz Łyżwa: W ŁKS nie ma nerwowych ruchów

Jan Hofman
Jan Hofman
O sytuacji piłkarskiej drużyny ŁKS rozmawiamy z Dariuszem Łyżwą, wiceprezesem i przewodniczącym rady nadzorczej ŁKS.

Piętnasta pozycja ŁKS w tabeli ekstraklasy budzi niepokój kibiców. Co pan powie fanom?

Oczywiście, że miejsce jest dalekie od oczekiwań nas wszystkich. Zdajemy sobie sprawę, że początek sezonu nie może nikogo w ŁKS satysfakcjonować. Nie ma jednak w klubie paniki i nikt nie planuje radykalnych ruchów. Futbol jest przewrotny, ale nie widzimy powodów do niepokoju.

Pięć porażek z rzędu ma swoją wymowę. Czas chyba jednak bić na alarm?

Mamy nadal duże zaufanie do trenera Kazimierza Moskala i jego zawodników. Nie rozdzieramy szat i dajemy drużynie czas na spokojną pracę. To jest piłka nożna i nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Drużyna jednak pokazała, że grać w futbol potrafi, czego przykładem było spotkanie w Krakowie i zwycięstwo nad Cracovią. Także w innych ligowych meczach widzieliśmy walczący, dobrze i ciekawie grający zespół. Były ligowe pojedynki, w których ewidentnie zabrakło szczęścia i dlatego bezpowrotnie uciekły nam punkty.

Zapomniał pan o błędach piłkarzy?

W żadnym wypadku. Bolesnym przykładem był ostatni ligowy mecz z Wisłą. Zespół zagrał słabiej, a indywidualne błędy przesądziły o porażce. Każdy w naszym zespole wie, że trzeba dużo nad sobą pracować. Nie można jednak wysuwać tezy, że mamy słaby i niepotrafiący grać w piłkę nożną zespół. Z oceną drużyny i szkoleniowca poczekajmy do końca rundy jesiennej. Jestem przekonany, że wówczas będziemy mieli znacznie więcej powodów do zadowolenia.

Wiele zespołów wzmocniło szeregi w trakcie sezonu. Planujecie jeszcze transfery?

To jest domena dyrektora sportowego i nie chcę wchodzić w jego kompetencje.

Letnie, zagraniczne transfery ŁKS nie wzbudzają entuzjazmu...

Dajmy wszystkim nowym piłkarzom czas, by przystosowali się do specyfiki naszej ekstraklasy. To dla nich zupełnie nowa sytuacja. Ciężko pracowali w ŁKS i to musi wreszcie przynieść oczekiwane efekty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany