Znalazł się w niej bramkarz ŁKS - Arkadiusz Malarz. Trzeba przyznać, że golkipier drużyny z al. Unii, dzięki kilku udanym interwencjom, miał duży wkład w remis z Górnikiem, dzięki czemu łódzki klub pierwszy raz od 15 września opuścił ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. Pewnie Malarz nadal czeka na spotkanie ekstraklasy w ŁKS, w którym nie będzie musiał wyciągać piłki z siatki. Może już w sobotę?
Skoro już jesteśmy przy golach, to statystycy odnotowali, że w czwartej z rzędu kolejce ekstraklasy padło co najmniej 20 goli. Dzięki temu pierwszy raz średnia bramek na mecz w bieżącym sezonie przekroczyła wynik 2,5. Obecnie wskaźnik ten wynosi 2,51.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?