ŁKS - Legia. Wyparło i Velimirović nieobecni

- Wystąpimy w najsilniejszym składzie, na jaki nas stać - deklaruje trener Michał Probierz.
Niestety szkoleniowiec będzie miał spory kłopot. Z konieczności będzie musiał postawić na trzeciego bramkarza, 18-letniego Adriana Olszewskiego (190 cm wzrostu, 83 kg wagi), który do tej pory bronił w Młodej Ekstraklasie.
Pavle Velimirović został powołany do młodzieżowej reprezentacji Czarnogóry i nie ma go w Łodzi. Drugi golkiper zespołu - Bogusław Wyparło na treningu mocno stłukł sobie kolana i do zajęć wróci dopiero w poniedziałek.
W Gutowie Małym z pierwszą drużyną trenował golkiper drużyny juniorów Adam Sekuterski.
Na tym nie koniec kłopotów ŁKS. Podczas treningu głową zderzył się z kolegą Radosław Pruchnik i to tak nieszczęśliwie, że musiał wrócić do Łodzi, gdzie na rozbite czoło założono mu kilka szwów. Zawodnik ma jednak już dziś wrócić do zajęć.
Nie było wśród trenujących w Gutowie Pawła Golańskiego. Uraz żeber, którego doznał w pojedynku z Podbeskidziem okazuje się być groźniejszy niż przypuszczano.
Jutro w Warszawie ma wystąpić Agwan Papikyan, który jednak nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na derby. Powód? Młody, zdolny piłkarz dostał powołanie na mecz młodzieżowej reprezentacji Armenii.
Z ŁKS od dwóch dni trenuje młody napastnik Mazura Karczew Adam Dźwigała, syn znanego z ligowych boisk - Dariusza (258 występów w ekstraklasie). Ma wystąpić w pojedynku z Legią.
- Adama widziałem wcześniej, chciałem już sprawdzić go w Jagiellonii
- mówi Michał Probierz. - Tomek Wieszczycki debiutował w lidze, gdy miał 16 lat. Dlaczego ktoś ma nie pójść w jego ślady. Adam ma bardzo dobre warunki fizyczne.

Po sparingu w stolicy piłkarze ŁKS będą trenować w sobotę. Szkoleniowiec w przyszłym tygodniu planuje dwa dni zajęć w ośrodku w Gutowie Małym, nie przewiduje natomiast wyjazdu na krótkie zgrupowanie.