Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Kibu Vicuna: Nie mogę nie być zadowolony. Mamy siedem punktów

pas
ŁKS gra w środę przy al. Unii z GKS Jastrzębie. Początek o godz. 18

Trener Kibu Vicuna przed spotkaniem z GKS Jastrzębie: Liczy się tu i teraz, Interesują nas trzy punkty w środę, interesują nas trzy punkty w sobotę. Jastrzębie lubi atakować, lubi grać piłką. Do tego ma groźnych piłkarzy w ofensywie. Zapowiada się ciekawa walka.
Każdy mecz jest inny. Możemy grać lepiej, ale nie mogę nie być zadowolony. Mamy siedem punktów. W każdym meczu byliyśmy zespołem lepszym. Najważniejsze, to mieć więcej sytuacji od rywali. Oczywiście zdarza się, że przeważasz i przegrasz, ale w kontekście całego sezonu, jeśli masz tę przewagę w posiadaniu piłki ,w liczbie sytuacji, to musisz mieć dobre wyniki. Nie chodzi o to, że czekamy ze strzeleniem bramki do 77 minuty. My chcemy ją zdobyć już w 1 minucie. Chodzi o tempo gry. Jeśli jed podkręcisz, rywal w końcu może nie dać rady i masz większą szansę na gola. Należy zatem grać przez całe 90 minut.
Nie traktuję występu Pirulo w meczu z Puszczą w środku pola w kategoriach eksperymentu. To jest zawodnik, który może grać na kilku pozycjach i na każdej dać dużo dobrych rzeczy zespołowi.
Ricardinho jszczez potrzebuje czasu. Nie jest gotowy, żeby już zagrać. Antonio Dominguez wygląda coraz lepiej. Jan Kuźma zagrał w meczu drugiej drużyny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany