ŁKS. Już w Tychach ełkaesiacy chcą zdobyć swoje pierwsze punkty w tym sezonie

Wpadka z katowiczanami musi boleć podopiecznych trenera Kazimierza Moskala. Zwłaszcza że w powszechnej opinii to oni byli faworytami. Liczymy, że szkoleniowiec nie będzie się bał zmian i da szansę kilku graczom, którzy nie wystąpili od początku starcia z GKS.

W niedzielę o 12.40 ŁKS rozpocznie na Górnym Śląsku starcie z GKS Tychy. Na trybunach będzie miło, sympatycy obu zespołów mają przyjazne stosunki, ale na murawie tak już być nie powinno. Drużyna Moskala musi jak najszybciej zacząć punktować, żeby oszczędzić sobie stresów. Wprawdzie kibice zapewnili zawodników, że dają im kredyt zaufania, nie wolno jednak zapominać, że nie jest on bezgraniczny

Znów okazało się, że sam fakt bycia spadkowiczem z ekstraklasy nie oznacza, iż walka w I lidze staje się lekka, łatwa i przyjemna. Przekonali się o tym zawodnicy Górnika Łęczna. Już po kilkudziesięciu sekundach przegrywali bowiem z Puszczą Niepołomice 0:1 po golu Michała Koja i nie udało im się odrobić strat (rezultat się nie zmienił). Na zapleczu krajowej elity nikt nikomu niczego nie podaruje. Mamy nadzieję, że w ŁKS będą o tym pamiętać.

Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wyznaczył terminy czwartej, piątej i szóstej kolejki I ligi. Fortuna 1 ligi. Ełkaesiacy zagrają wówczas z Chrobrym Głogów, Puszczą Niepołomice oraz Stalą Rzeszów. Z Chrobrym powalczą na wyjeździe 6 sierpnia (sobota o 20, transmisja w Polsat Box Go), z Puszczą w Łodzi 10 sierpnia (środa, 20.30, Polsat Box Go), natomiast ze Stalą na Podkarpaciu 14 sierpnia (niedziela, 12.40, Polsat Sport).