ŁKS jedzie do Krakowa po pierwsze ligowe zwycięstwo!

Zmierzą się w Krakowie z Cracovią. W premierowym spotkaniu łodzianie zremisowali z Lechią Gdańsk 0:0, a Cracovia z Zagłębiem Lubin 1:1.
Trener ŁKS Kazimierz Moskal: Nie przeszkadza nam w realizacji naszych planów to, że walczymy na obcym boisku. Dalej chcemy robić swoje czyli pokazywać widowiskową skuteczną piłkę nożną. W każdym razie na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo. Jesteśmy kadrowo przygotowani na każdą ewentualność, na każdy atak rywala.
Po pierwszym meczu drużyna zebrała dobre recenzje, ale my studzimy głowy. Po dobrym spotkaniu wszyscy mogą nas klepać z uznaniem po ramionach, ale tak naprawdę liczy się ten najbliższy pojedynek i to co się w nim stanie.
Z Michałem Probierzem nie ma letnich meczów, zawsze się coś dzieje. Odpadnięcie z europejskich pucharów może się różnie odbić na drużynie - podziałać demobilizująco lub przeciwnie wyzwolić dodatkową motywację. Trudno powiedzieć, jaka będzie dyspozycja Cracovii.
Dla mnie przepis, że w meczowej kadrze jest dwudziestu zawodników jest lepszy, wygodniejszy, łatwiej mi podjąć decyzję. Dalej jest jednak kłopot... bogactwa. Oby takie kłopoty zawsze były.
Trener Kazimierz Moskal lubi zaskakiwać kibiców i dziennikarzy wyjściową jedenastką na kolejne ligowe mecze. Nie jest to wykluczone, że nowi piłkarze pojawią się w wyjściowym składzie ŁKS. Tak też spekulujemy. Za Jana Grzesika na prawej obronie pojawi się Artur Bogusz, na lewej pomocy Patryka Bryłę zastąpi Jose Antonio Pirulo, a w ataku tym razem od pierwszej minuty zacznie spotkanie Rafał Kujawa.