Każdy walczył za każdego, była asekuracja, wsparcie i przede wszystkim konsekwentna i skuteczna gra. Nikt nie zawiódł. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!
Jeżeli łodzianie utrzymają w kolejnych spotkaniach taki poziom zaangażowania i skuteczności, to są w stanie zdobywać kolejne bezcenne punkty i wywalczenie awansu stanie się faktem.
Trener Kazimierz Moskal ma wyrównaną ligową kadrę. Nie musi się ograniczać do żelaznej jedenastki. Może szukać różnych personalnych rozwiązań szczególnie w drugiej linii. To daje nadzieje, że ŁKS potrafi zaskoczyć rywala innym niż się spodziewał sposobem gry. Bezcenny jest dla drużyny Dani Ramirez, który może mieć w meczu słabsze momenty, jak nikt umie przytrzymać piłkę, dobrze ją rozegrać i strzelić bramkę. Jest, obok Rafała Kujawy, najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu. Obaj piłkarze zdobyli po dziewięć bramek. Więcej od łodzian goli strzelili Valerijs Sabala (Podbeskidzie) 11 i Adrian Błąd (GKS Katowice) 10.
Ramirez ma wielkie wsparcie w wszędobylskim Łukaszu Piątku, który dwoi się i troi na boisku. Czekamy jeszcze na jego jakąś spektakularną akcję, którą zakończy golem, a po której ręce same będą się składać do oklasków.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?