ŁKS. Jakub Tosik w meczu z Wartą wystąpił w roli profesora

Łodzianie wygrali go 6:3. W drużynie rezerw prowadzonej przez Marcina Matysiaka zagrali m.in. Vidmajer, Rozwandowicz, Tosik i niechciany w pierwszym zespole Guima oraz spore grono zdolnej ełkaesowskiej młodzieży. Ostre strzelanie rozpoczęło się już w 2 mincie meczu. Po dokładnym podaniu Tosika zza plecy obrońców, sytuację sam na sam wykorzystał Kelechukwu, pokonując bramkarza strzałem w długi róg. Doświadczony pomocnik dopóki był na boisku pełnił rolę... profesora. Mądrze rozdzielał piłki, dobrze mu się współpracowało z chętnym do kombinacyjnej gry Telechukwu. Na okrasę strzelił ładną bramkę uderzeniem z woleja. Momentami, to co wyprawiał ŁKS w defensywie, to była katastrofa. Najlepszym dowodem jest pierwszy gol dla Warty, który padł po niegodnym trampkarzy wyprowadzeniu piłki z własnego przedpola.
Uważnym obserwatorem spotkania był trener pierwszej drużyny Wojciech Stawowyi. Pozostali piłkarze pierwszego zespołu mieli normalny trening i dziś od zajęć na siłowni zaczynają przygotowania do piątkowego spotkania z Odrą w Opolu, które rozpocznie się o godz. 17.40, a które transmitować będzie Polsat Sport.
Warta Sieradz ŁKS II 3:6 (2:3)
0:1 Kelechukwu (2), 1:1 Kobierski (19), 1:2 Tosik (23), 2:2 Patora (38), 2:3 Rozwandowicz (40), 2:4 Bąkowicz (54), 2:5 Rozwandowicz (75, karny), 3:5 Woźniak (79), 3:6 Górecki (87)
ŁKS II: Michał Kot Mateusz Bąkowicz, Mieszko Lorenc, Oskar Koprowski, Tadej Vidmajer (81, Tomasz Górecki), Maksymilian Rozwandowicz, Jakub Tosik (46, Artur Sójka), Kelechukwu Ebenezer Ibe Torti (90, Michał Karlikowski), Przemysław Sajdak (67, Piotr Tazbir), Ricardo Guima (65, Jakub Piela),  Dariusz Gmosiński (45, Jakub Romanowicz)