Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Grać o wszystko trzeba do samego końca

pas
Piłkarze ŁKS pewnie posmutnieli, gdy dowiedzieli się, że Finishparkiet pokonał Concordię i ma znów nad nimi punkt przewagi.

Grać trzeba do samego końca, losowi trzeba pomóc, żeby odwrócił się na naszą korzyść. W środę sportowe emocje będą wielkie. O godz. 17 ŁKS gra z walczącym o utrzymanie Ursusem w Warszawie, a Finishparkiet zmierzy się z prezentującą ostatnio dobry futbol Lechią w Tomaszowie. Pod znakiem zapytania stoi występ Pawła Magdonia i Jakuba Rozwandowicza. Obaj zawodnicy ze względu na urazy nie pojechali do Ełku. Odpoczywali. Czy będą gotowi na Finishparkier?
Ich rywal ma kłopoty z bramkarzami. W ostatnim meczu po faulu opuścił boisko 22-letni Krystian Paprocki, który bronił cały czas od 27 kolejki. Zastąpił go o dwa lata młodszy Dawid Zięba, który do tej pory wystąpił w trzech meczach, grał 219 minut. W kadrze jest jeszcze doświadczony 33-letni Mariusz Rzepecki. To są problemy Finishparkietu. My skupmy się na ŁKS.
Zespół nieźle gra w piłkę, ale jego mankamentem jest brak skuteczności. Dwa ostatnie spotkania wygrał dzięki skutecznie wykonanym rzutom karnym. W tej fazie rozgrywek nie liczą się wrażenia artystyczne, tylko efekt czyli zwycięstwo.
Jewgen Radionow nie jest już samodzielnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców. Ma na koncie 19 bramek, a dogonił go Daniel Świderski (MKS Ełk). Bramkę mniej ma na koncie Michał Miller (Finishparkiet Drwęca). Ważne dla ŁKS jest to, iż Jewgen walczy za dwóch, tak w we własnym polu karnym, jak i rywali.
Bez niego o punkty w ostatnich meczach byłoby zdecydowanie trudniej. Może jednak teraz strzeli gola przesądzającego o awansie. Swoją postawą w całej rundzie zasłużył sobie na taką nagrodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany