ŁKS gra z Włókniarzem Moszczenica. Powtórka z ligi mile widziana

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że to niezwykle istotne spotkanie dla zespołu prowadzonego przez trenera Wojciecha Robaszka. Opiekun łodzian nieraz deklarował bowiem, iż to właśnie starcie z drużyną Włokniarza będzie próbą generalną przed ligową inauguracją.

A to oznacza, że żaden z ełkaesiaków nie powinien dzisiaj odstawiać nogi. Zanosi się przecież na to, że rywalizacja, już nawet nie tylko o miejsce w wyjściowej jedenastce, ale o sam fakt znalezienia się w meczowej osiemnastce, będzie niezwykle zacięta.
To nie powinno martwić trenera, przed nim niełatwe zadanie. Wiadomo, że ŁKS jest głównym faworytem do zajęcia pierwszej lokaty w tabeli IV ligi, cała więc sztuka w tym, żeby od początku ligowej wiosny grać z maksymalną koncentracją. Im wcześniej zespół zapewni sobie awans do trzeciej ligi, tym lepiej. Nikt nie chce nerwów przed finiszem rozgrywek.

Wczoraj zawodnicy Robaszka ćwiczyli na sztucznej murawie w Aleksandrowie Łódzkim. Dziś szkoleniowiec dwukrotnych mistrzów Polski powinien mieć do dyspozycji wszystkich piłkarzy poza Michałem Bielickim i Jakubem Wojtysiakiem.

Oba zespoły rywalizowały już z sobą w lidze. 3 listopada ubiegłego roku kibice w Moszczenicy obejrzeli całkiem przyzwoite widowisko. To gospodarze prowadzili po trafieniu Daniela Olejnika. Do wyrównania doprowadził Radosław Jurkowski i do przerwy był remis 1:1. Później dominacja łodzian nie podlegała już dyskusji, golkipera gospodarzy pokonali jeszcze Dawid Sarafiński, Adam Patora i Marcin Zimoń. Bramkę dla Włókniarza strzelił jeszcze Jakub Kuchta i ostatecznie ŁKS zwyciężył 4:2.

W dotychczasowych sparingach ŁKS pokonał MGLKS Uniejów 3:1, Mechanika Radomsko 1:0, Włocłavię Włocławek 2:0, zremisował z Omegą Kleszczów 1:1 i Lechią Tomaszów Mazowiecki 2:2 oraz uległ Polonii Bytom 1:2, Pelikanowi Łowicz 1:2, GKS Bełchatów 0:2 oraz Oskarowi Przysucha 2:3.

ŁKS rozegra dwa pierwsze spotkania o punkty na własnym boisku. 23 marca (godz. 15) przeciwnikiem łodzian będzie Jutrzenka Warta, 30 marca (godz. 15) do Łodzi przyjedzie KS Paradyż.