Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS gra z Lechią Tomaszów Maz. O trzecie z rzędu zwycięstwo i zbliżenie się do podium

(bap)
Piłkarze ŁKS mogą dziś odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu.
Piłkarze ŁKS mogą dziś odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu. Dariusz Kurowski
Piłkarze ŁKS chcą odnieść dziś trzecie zwycięstwo z rzędu, a tak dobrą serię w tym sezonie III ligi mieli tylko raz. Do tego jeśli pokonają na własnym stadionie Lechię Tomaszów Mazowiecki (godz. 18), w tabeli zbliżą się do podium.

Po słabszym początku rundy wiosennej, po którym trener Marek Chojnacki obawiał się nawet spadku swojej drużyny, wreszcie jego podopieczni są w dobrej formie i grają na miarę oczekiwań. Świadczą o tym dwa ostatnie zwycięstwa – 3:0 nad Wartą Sieradz u siebie i 2:1 nad Polonią Warszawa, które było pierwszym wyjazdowym sukcesem łodzian wiosną.

Sześć punktów nie poprawiło jeszcze pozycji ŁKS, który nadal zajmuje 5. miejsce, ale kolejne zwycięstwo może przybliżyć go do podium, co przed startem drugiej części rozgrywek było celem zespołu z al. Unii. Dwaj wyprzedzający łodzian rywale – Broń Radom i Pelikan Łowicz – w 28. kolejce zmierzą się w bezpośrednim pojedynku, więc w przypadku wygranej ŁKS awansuje na czwartą pozycję.

Kolejnym celem może być już tylko dogonienie drugiego Ursusa Warszawa, bo już po dzisiejszym meczu mistrzostwo III ligi może świętować Radomiak Radom. Stanie się tak, jeśli lider pokona Start Otwock. Wliczając walkower za spotkanie z GKP i lepszy bilans bezpośrednich spotkań, Ursus nie wyprzedzi już Radomiaka.

W Łodzi wszyscy skupiają się jednak na dzisiejszym spotkaniu z Lechią Tomaszów Maz.. Łodzianie, wśród których nikt nie narzeka na kontuzje i nie musi pauzować za kartki, chcą przedłużyć zwycięską passę. Trzy mecze z rzędu udało im się wygrać także jesienią, kiedy pokonali kolejno Sokół, Lechię i Świt. W Tomaszowie Mazowieckim łodzianie zwyciężyli 1:0, a gola zdobył Aleksander Ślęzak.

Rywale przyjadą do Łodzi nie tylko z chęcią rewanżu, ale także po punkty potrzebne im do utrzymania się. Na siedem kolejek przed końcem rozgrywek drużyna z Tomaszowa Maz., której trenerem jest Dariusz Rogulski, zajmuje 13. miejsce i ma od ŁKS 9 punktów mniej. Na obcych boiskach Lechia spisuje się jednak słabo i wiosną nie odniosła jeszcze wyjazdowego zwycięstwa. Jej najmocniejszym punktem jest Marcin Mirecki, który w tym sezonie zdobył już 9 goli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany