Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS gra w Łodzi. Z fanami przeciw Zjednoczonym

Jan Hofman
Do zakończenia rundy jesiennej piłkarskiej czwartej ligi zostały dwie kolejki. W przedostatniej serii pierwszej części sezonu ŁKS podejmować będzie w niedzielę Zjednoczonych Stryków. Spotkanie na stadionie przy al. Unii rozpocznie się o godz. 13.

Mecz będzie imprezą masową. Taką decyzję podjął wczoraj Urząd Wojewódzki. Tym samym ŁKS nie zostanie drugi razu ukarany za to samo przewinienie (nieodpowiednie zachowanie kibiców podczas meczu meczu Concordia), bo w poprzedniej kolejce na trybunach zasiadła ograniczona liczba widzów. Sprawę należy uznać za zamkniętą i pochwalić roztropność urzędników.

Trudno przypuszczać, aby ten mecz był spacerkiem dla podopiecznych trenera Wojciecha Robaszka. Przyjdzie im się zmierzyć z czołowym zespołem rozgrywek. Zjednoczeni po siedemnastu kolejkach zajmują czwarte miejsce w tabeli. Wprawdzie mają o trzynaście punktów mniej od ŁKS, ale należy pamiętać, że łodzianie otrzymali w prezencie trzy walkowery, toteż wywalczenie dziewięciu punktów przyszło im bez żadnego wysiłku. Wiadomo już, że strykowianie bardzo prestiżowo traktują pojedynek z zespołem z al. Unii. Sternicy klubu i trener kilka razy oglądali ełkaesiaków w akcji (m. in. w Moszczenicy podczas meczu z Włókniarzem) Pewnie chcieli uzbierać jak najwięcej informacji, które bez wątpienia wykorzystają w niedzielnej batalii o ligowe punkty. Smaczku rywalizacji dodaje osoba Andrzeja Pożarlika, który za czasów rządów Daniela Goszczyńskiego był dyrektorem, a później prokurentem ŁKS, a obecnie jest działaczem Zjednoczonych.
Kibice łódzkiej drużyny wierzą, że w meczu ze Zjednoczonymi ełkaesiacy zaprezentują się znacznie lepiej niż w poprzednim spotkaniu z Astorią Szczerców. W poprzedniej kolejce gospodarze strasznie się męczyli, ale ostatecznie wywalczyli skromne zwycięstwo 1:0. Styl jednak nie imponował, toteż jest okazja, aby zaprezentować się fanom ze znacznie lepszej strony. Znów trener Robaszek nie będzie miał najsilniejszej kadry meczowej. W niedzielę nie zagrają Aleksander Ślęzak (karencja za żółte kartki), przeziębiony Mateusz Majcherowicz, leczący urazy Michał Białek i drugi bramkarz Adam Sekuterski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany