W 10 meczach stracili tylko jedną, dość przypadkową bramkę. Michałowi Hryszko z Mazura Ełk wyszedł po prostu strzał życia. To wielki postęp w poczynaniach łodzian.
Przypomnijmy, że w minionym sezonie w 34 pojedynkach ŁKS stracił aż 37 bramek. Z drużyn czołówki rywale wbili więcej gol tylko rezerwom Legii (38). Dziurawa jak ser szwajcarski defensywa była jedną z przyczyn tego, iż drużyna nie potrafiła skutecznie walczyć o awans do II ligi. Teraz jest inaczej!
Wszyscy piłkarze lidera spisują się lepiej w destrukcji. Nawet napastnicy potrafią z powodzeniem walczyć we własnym polu karnym. W środku pola skutecznie zatrzymuje ataki rywali bardzo doświadczony Przemysław Kocot.
Nastawieni ofensywnie boczni obrońcy ŁKS swoimi szarżami na skrzydłach przesuwają grę jak najdalej od własnej bramki. Paweł Pyciak jest jednym z liderów ŁKS. Po jego szybkich rajdach i precyzyjnych dośrodkowaniach padają ważne bramki.
Jaka szkoda, że czwarta żółta kartka eliminuje piłkarza z występu w najbliższym ligowym meczu przeciwko Motorowi Lubawa (niedziela, godz. 15). Miejmy nadzieję, że z powodzeniem potrafi go zastąpić Damian Guzik. Z drugiej strony boiska stara się Pyciakowi dorównać rozważny i odpowiedzialny Kamil Rozmus. Dzięki takiej postawie bocznych obrońców siła ofensywna łódzkich skrzydeł jest... bardzo duża.
Do tej pory obrońcy trzy razy wpisywali się na listą strzelców.Po jednej bramce strzelili: DamianGuzik, Kamil Juraszek i będący teraz piłkarzem rezerwowym Mariusz Cichowlas. Czas na kolejne gole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu