Umówmy się - wiadomo, o co walczy ŁKS w tym sezonie. Jedynym celem zespołu pozostaje awans do ekstraklasy, najlepiej bezpośredni (baraże wiążą się przecież ze sporym ryzykiem).
Działacze łódzkiego klubu w swoich planach organizacyjno-finansowych zakładają, iż już jesienią drużyna ponownie znajdzie się w krajowej elicie. Jeśli tak się nie stanie, będzie to oznaczać poważne kłopoty. Określenie „nic się nie stało, spróbujemy za rok” z pewnością nie ma tu zastosowania
Mimo ostatnich zawirowań, to podopieczni trenera Ireneusza Mamrota są faworytem. Jastrzębianie wygrali trzy mecze wyjazdowe (2:0 z Odra Opole, 1:0 ze Stomilem Olsztyn i 2:1 z Resovią Rzeszów). Potencjał gospodarzy jest zdecydowanie większy. Cała rzecz w tym, żeby zawodnicy pokazali to na boisku i nie szukali wymówek.
Jeżeli chodzi o historię, to sympatycy dwukrotnych mistrzów Polski mogą być optymistami. Bilans meczów jest bowiem korzystny dla ŁKS. Niedzielne spotkanie będzie ósmym starciem o punkty obu zespołów. Łodzianie triumfowali trzykrotnie, trzy raz padł remis, natomiast GKS zwyciężył zaledwie raz. Po raz pierwszy te drużyny rywalizowały z sobą w sezonie 1988/1989 i miało to miejsce w ekstraklasie (0:0 i 1:1).
Arbitrem meczu będzie Mateusz Złotnicki. Sędzia z Lublina prowadził jak dotąd dwa spotkania z udziałem ŁKS (w 2018 roku z Bruk-Bet Termaliką w Niecieczy, 1:1, oraz w 2019 roku z Podbeskidziem Bielsko-Biała w Łodzi, 3:0).
Akurat przed spotkaniem z GKS Mamrot nie może zbytnio narzekać na problemy kadrowe. Żaden z jego podopiecznych nie będzie bowiem pauzował za kartki. W gronie zagrożonych przymusową pauzą są dwaj ełkaesiacy. Jan Sobociński, jak i Maksymilian Rozwandowicz mają na koncie po siedem żółtych kartoników. Inna sprawa, że najważniejszy jutro będzie wynik
Jeśli chodzi o rywali „Rycerzy Wiosny”, to w Łodzi nie zobaczymy Marka Mroza (czwarta żółta kartka). Na zbyt ostrą grę musi natomiast uważać trzech innych piłkarzy. Mowa o Mateuszu Bondarence, Aleksandre Komorze i Dawidzie Witkowskim (po trzy upomnienia).
W listopadzie 2020 roku ŁKS pokonał na Górnym Śląsku GKS Jastrzębie 3:0 (1:0), umacniając się wówczas na pierwszym miejscu w tabeli. Dodajmy, że sukces ówczesnego lidera był w pełni zasłużony. Nie ulega wątpliwości, że ozdobą meczu było kapitalne trafienie Antonio Domingueza, Zupełnie zaskoczył on Mariusza Pawełka precyzyjnym, technicznym uderzeniem z około 25 metrów, po którym piłka wpadła w samo ,,okienko” bramki. Drugiego gola dla ełkaesiaków zdobył w 75 minucie Tomasz Nawotka. Sprytnie podał mu Dominguez, a ten wykorzystał fakt, iż z bramki wybiegł Pawełek i spokojnie posłał piłkę do siatki. Gospodarzy dobił w 88 minucie Łukasz Sekulski, który wykorzystał karnego, podyktowanego za faul na Kamilu Dankowskim. W bramce stał Dawid Arndt, ale nie musiał się wykazać.
Mamrot odpowiadał na pytania dziennikarzy w trakcie zdalnej konferencji prasowej
- Widzę chłopaków na co dzień i widzę też, jak potrafią grać. Rzecz w tym, żeby wszystko przełożyć teraz na mecz. Od pierwszego treningu, który prowadziłem w ŁKS, nie mam najdrobniejszych zastrzeżeń do tego, jak zawodnicy podchodzą do zajęć. Problem nie tkwił w treningu, tylko w meczach. Wierzę, że od niedzieli już tego problemu nie będzie. Łukasz Sekulski dochodzi do sytuacji. Jasne, że ani on, ani ja, nie jesteśmy zadowoleni z tego, że ostatnio nie udało się ich wykorzystać. Kluczem jest, żeby zdobył gola. Myślę, że wtedy ciśnienie z niego zejdzie. Jakub Tosik zszedł z boiska w Głogowie ze względu na silne stłuczenie. Tomasz Nawotka też zgłosił uraz. Od środy zawodnicy trenują na sto procent i pod względem zdrowotnym wszystko jest w porządku. Kamil Dankowski ćwiczy z zespołem tydzień, wcześniej pracował indywidualnie. Nie wybiegamy myślami w przyszłość, skupiamy się tylko na meczu z GKS - stwierdził m.in.
Niestety, niedzielne spotkanie przy al. Unii nie będzie transmitowane przez telewizję Polsat. Fanom pozostaje więc obejrzenie meczu za pośrednictwem portalu internetowego Ipla
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę