Aby ŁKS miał jeszcze szanse na pozostanie w ekstraklasie musiały być spełnione dwa warunki. Po pierwsze ŁKS musiał pokonać bełchatowian, a po drugie Lechia Gdańsk musiała przegrać z Legią Warszawa. Oba nie zostały spełnione.
ŁKS tylko zremisował 1:1 na własnym boisku, a Lechia nieoczekiwanie zwyciężyła 1:0. To oznacza, że ŁKS nie ma już szans dogonić gdańszczan. Ełkaesiakom nie można odmówić ambicji, choć po 10 minutach po błędzie Michała Łabędzkiego przegrywali 0:1. W 29 min Marek Saganowski doprowadził jednak do wyrównania, ale do końca spotkania mimo dużej przewagi nie udało im się zdobyć zwycięskiego gola.
ŁKS - GKS 1:1 (1:1)
0:1 - Nowak (10), 1:1 - Saganowski (29, głową)
Sędziował Sebastian Jarzębak (Bytom). Żółte kartki: Łabędzki, S. Gancarczyk, Gieraga (ŁKS). Widzów 2746 widzów.
ŁKS: Velimirović - Gieraga, Łabędzki (89, Laizans), S. Gancarczyk, Gercaliu, Łobodziński (89, Sasin), Łukasiewicz, Iwański, Bonin, Saganowski - Kujawa (72, Kita 1).
GKS Sapela - Modelski, Szmatiuk, Wilusz, Popek, Wróbel, Baran, Fonfara, Mateusz Mak (61, Wacławczyk) - Żewłakow (90 1, Zbozień) - Nowak (90 3, Buzała)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!