ŁKS. Firma z branży deweloperskiej ma zainwestować w klub

Przed rozpoczęciem zmagań piłkarzy ŁKS w II lidze niewielu było optymistów zakładających, że drużyna znajdzie się w ścisłej czołówce, w gronie drużyn najbliższych awansu do wyższej klasy. Zespół pokazał charakter, skuteczność i wysokie umiejętności, Wygrał 10 spotkań, zdobyła 38 punktów i jest wiceliderem rozgrywek.
Wszyscy szczęśliwi i usatysfakcjonowani dobrze wykonanym obowiązkiem powinni zapaść w zimowy sen?
Nic z tych rzeczy. Klub nie może stać w miejscu, tylko się rozwijać, Do tego potrzeba pieniędzy. Szefowie ŁKS zaplanowali na II-ligowy sezon budżet w wysokości 3 milionów złotych, ale jak sami dumnie twierdzą będzie o milion złotych większy.
Potrzeby są jednak też coraz większe. Doszedł nowy piłkarz, napastnik Rafał Kujawa, Ma być jeszcze dwóch nowych graczy. Pieniądze są potrzebne. Prezes Tomasz Salski mówi, że prowadzi poważne rozmowy z dwoma inwestorami. Co zrozumiałe nie chce zdradzić szczegółów. Mówi tylko, że obaj pochodzą z branży deweloperskiej.
Można spekulować jakie barwy reprezentują, ale trzeba pamiętać, że Polski Związek Firm Deweloperskich zrzesza 144 firmy. Według prognoz pomimo dużej konkurencji i wielu powstających osiedli, deweloperom nie zabraknie klientów. Będą kupować mieszkania i dla siebie, i na inwestycje. Inetres bądzie zatem kwitł, Można część zysków zainwestować w sport.
Na razie klubowi udało j się sprzedaż sześć lóż dla VIP-ów. Następne czekają, także dla nowego inwestora. To nie jedyne zadanie stające zimą przed działaczami ŁKS. Trzeba przygotować wszystkie potrzebne dokumenty, żeby po zakończeniu sezonu przekształcić klub w spółkę i walczyć o prawdziwy stadion.

Dziś kolejne spotkanie pokoleń ŁKS „Ełkaeisak 2017", zorganizowane przez Fundację ŁKS Ełkaesiak i Lożę Przyjaciół ŁKS skupiającą osoby ze środowisk artystycznych i naukowych sympatyzujących z klubem.
Animatorem spotka nia jest niezmordowany kustosz pamięci klubu z al. Unii prezes fundacji Jacka Bogusiaka.
Tym razem powodem do odwiedzin hotelu Leszczyński w Konstantynowie będą jubileusze zasłużonych ludzi ŁKS.
50 lat skończył Piotr Soczyński, 60 lat Arkadiusz Klimas i Witold Nowak, Wszyscy z powodzeniem bronili barw klubu.
Klimas imponował techniką, Nowak strzelał ważne bramki, Soczyński trafił do reprezentacji Polski. Wśród uhonorowanych będzie też dziennikarz Wojciech Filipak, który skończył 70 lat, a wiele swoich artykułów poświęcił ŁKS.
Każdy z jubilatów otrzyma pamiątkowy dyplom, karykaturę ze swoją podobizną, album poświęcony polskiej piłce z osobistą dedykacją prezesa PZPN Zbigniewa Bońka oraz nagrodę niespodziankę mówi Jacek Bogusiak.
Uczestnicy spotkania w salach hotelu będą mogli prześledzić historię ŁKS na fotografiach.