ŁKS - Elana Toruń. Drugoligowiec ma postawić dzisiaj piłkarzom z al. Unii zacięty opór

Jesteśmy przekonani, że szkoleniowiec czwartego zespołu w tabeli pierwszej ligi, Kazimierz Moskal, chciałby, aby drużyna z Torunia postawiła dziś zacięty opór jego podopiecznym.

Trudno się temu dziwić. To pierwszy sprawdzian dwukrotnych mistrzów Polski tej zimy i ich trener chce się przekonać, co pokażą zawodnicy zmęczeni naprawdę ciężkimi treningami od początku okresu przygotowawczego.

Właściwie wszyscy piłkarze są do dyspozycji Moskala. Dotyczy to nawet zmagającego się jesienią z poważną kontuzją bramkarza Michała Brudnickiego. Fani ełkaesiaków zobaczą dziś też sprowadzonych niedawno Adriana Klimczaka oraz Łukasza Sekulskiego.

Ciekawe, że Elana często spotyka się w spotkaniach kontrolnych właśnie z ŁKS. Przed rokiem oba zespoły także walczyły przy ul. Minerskiej (wygrali torunianie 1:0 po golu Macieja Stefanowicza). Z kolei już latem, przed inauguracją rundy jesiennej sezonu 2018/2019, drużyny zmagały się w Toruniu. Wówczas również lepsi okazali się „elanowcy”, zwyciężając 1:0 (po bramce doskonale znanego w naszym mieście Mateusza Stąporskiego).

Szeregi Elany zasilili 19-letni Bartosz Boniecki i 18-letni Paweł Jachno. Zostali wypożyczeni na pół roku z Pogoni Szczecin (jesienią byli w kadrze jej rezerw). Działacze torunian rozwiązali zaś umowę z 36-letnim pomocnikiem Patrykiem Aleksandrowiczem.

Obrońca Bartosz Widejko (jesienią grał w ŁKS) podpisał roczny kontrakt z Puszczą Niepołomice.