Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Coraz bliżej ostatecznej weryfikacji deklaracji ,,Rycerzy Wiosny"

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W akcji pomocnik Michał Trąbka
W akcji pomocnik Michał Trąbka grzegorz gałasiński
W zespole ŁKS, dziewiątej drużyny piłkarskiej pierwszej ligi, panują dobre nastroje po ostatnim sprawdzianie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki wygranym przez łodzian 4:2.

Jest faktem, że podopieczni trenera Kibu Vicuny zaprezentowali na stadionie przy al. Unii kilkanaście naprawdę widowiskowych akcji i przy chociaż odrobinę większej precyzji mogli zwyciężyć z drugoligowcem w jeszcze wyższym wymiarze.

Nie zmienia to jednak faktu, że to... nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Prawdziwą weryfikacją licznych zapewnień ze strony samych zawodników, sztabu szkoleniowego oraz działaczy będzie dopiero rozpoczynająca się w najbliższy weekend walka o punkty.

W klubie niemal wszyscy zgodnie twierdzą, że awans do ekstraklasy w tym sezonie wciąż jest jak najbardziej realny, a dotąd drużyna zmagała się przede wszystkim z problemami zdrowotnymi oraz pechem. Można więc śmiało stwierdzić, że jest coraz bliżej początku realizacji tych deklaracji

- Jeszcze nie wiem, kto wyjdzie w podstawowym składzie w pierwszym meczu. Na każdej pozycji jest konkurencja i to jest naszą siłą. Oczywiście mamy pewien kręgosłup drużyny, ale są też pozycje, na których jest więcej opcji. Będziemy obserwować zawodników na treningach w tym tygodniu i zdecydujemy - mówi Vicuna. - Dla mnie ten okres przygotowawczy był bardzo dobry. Mieliśmy sporo czasu i mogliśmy dopracować sporo aspektów przede wszystkim taktycznych - dodaje Hiszpan.

Mobilizacja w drużynie z Jastrzębia

Pierwszym rywalem ŁKS w wiosennej rywalizacji o punkty będzie GKS Jastrzębie-Zdrój. Mecz obu zespołów odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 20.30 na południu Polski.

W swoim ostatnim sprawdzianie podopieczni trenera Grzegorza Kurdziela pokonali trzecioligowy LKS Goczałkowice 2:0 (1:0) po golach Dariusza Kamińskiego (34) i Daniela Stanclika (64).

Sytuacja jastrzębian w tabeli nie jest zbyt wesoła, najdelikatniej zresztą mówiąc. Zajmują bowiem siedemnastą pozycję i są poważnie zagrożeni spadkiem do drugiej ligi. Nie zmienia to jednak faktu, że ŁKS może w sobotę napotkać na swej drodze wyjątkowo zdeterminowanego przeciwnika. W jego szeregach nastąpiło sporo zmian kadrowych, ale szkoleniowiec zapewnia, że nie objął drużyny po to, aby pogodzić się z fiaskiem swojej misji.

Wszystko wskazuje na to, że w Jastrzębiu swoich ulubieńców będzie wspierać całkiem liczna grupa kibiców „Rycerzy Wiosny”. Od pewnego czasu mobilizują się oni na ten wyjazd, są wyraźnie stęsknieni za spotkaniami o stawkę. Miejmy nadzieję, że obecność fanów sprawi, że dwukrotnym mistrzom kraju będzie łatwiej w mocnym stylu rozpocząć pogoń za czołówką

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany