ŁKS Commercecon wygrał, choć łodziankom należała się... ośla ławka

Rywalki ŁKS zaczęły spotkanie zachęcająco, prowadząc w Łodzi 4:1 i po skutecznych blokach oraz finezyjnych atakach Zaroślińskiej Król i Wójcik 12:9. Jones Perry doprowadziła do wyrównania, a nieudany atak drużyny gości dał pierwsze prowadzenie ełkaesiankom 13:12. Skuteczne akcje łodzianek pozwoliły wypracować przewagę 21:17. Radomka z nawiązką odrobiła jednak straty, po fatalnych akcjach gospodyń i atakach Zaroślińskiej Król oraz Wójcik, prowadząc 22:21. Akcje Jones Perry pozwoliły odzyskać przewagę 23:22, a potem 25:24. Zatrzymany atak Zaroślińskiej Król dał sukces gospodyniom.
W drugim secie drużyna z Radomia powadziła 4:1 i 10:5, ale łodzianki systematycznie odrabiały straty, doprowadzając do kolejnych remisów. Dotknięcie siatki rdomszczanek dało prowadzenie gospodyniom 16:15. Potem jednak remis gonił remis. Na parkiecie pojawiła się Murek, której serwisy dały Radomce prowadzenie 19:17. Blok zatrzymał Zaroślińską Król, a atak Colombo był skuteczny i ŁKS odzyskał przewagę 20:19, ataki Colombo i Jones Perry i błąd Murek pozwoliły wygrać drugiego seta.
Trzeci set zaczął się inaczej. ŁKS prowadził 3:2. Potem była gra na remis. Atak Witkowskiej dał prowadzenie 11:8, ale radomianki nie dawały za wygraną. Teraz one wyszły na prowadzenie 20:19. Atak Sobiczdewskiej pozwolił łodziankom odzyskać prowadzenie 21:20. Akcja Jones Perry dała przewagę 24:22. Radomka wyrównała! Trwała walka na przewagi.
Tymczasem sędziowie zrobili przerwę i blisko dziesięć minut debatowali nad sytuacją. ŁKS nie zrobił prawidłowej zmiany. Na tablicy było 26:25 dla ŁKS, ale arbitrzy zdecydowali, że seta wygrała Radomka. Kibicom trudno było się w tym wszystkim połapać i uwierzyć w to, co się stało. Jak na to nie patrzeć, łodzianki przegrały na własne życzenie! Całej ławce ełkaesianek należała się ośla... ławka, za podstawowe braki w analizowaniu przebiegu wydarzeń na boisku!
Łodzianki pozbierały się w czwartej partii. Było już 4:1 dla Radomki, ale gospodynie zdobyły pięć punktów z rzędu. Systematycznie powiększały przewagę. . Radomka oddawała piłki praktycznie bez walki. Przegrała seta i cały mecz. Spotkanie zakOńczył udany atak Sobiczewskiej.
Przed meczem byłe zawodniczki ŁKS - Katarzyna Zaroślińska Król i Aleksandra Wójcik otrzymały z rąk pezesa Huberta Hoffmana okolicznościowe prezenty.

MVP Ratzke

ŁKS Commercecon: Weronika Sobiczewska 17, Martyna Grajber 8, Kamila Witkowska 14, Roberta Ratzke 3, Veronica Jones-Perry 23, Klaudia Alagierska 10, Paulina Maj-Erwardt (l) oraz Joanna Pacak, Pietra Jukoski, Ivna Colombo 4

Rywalki łodzianek w ostatniej chwili wzmocniła znana zawodniczka. Była przyjmująca #VolleyWrocław Natalia Murek rozstała się z klubem po 4,5 roku. Jej bilans:  zagrała w 108 meczach Tauron Ligi, w których zdobyła 1306. Szybko znalazła zatrudnienie w Radomiu zastępując Austriaczkę Srnę Marković. - Po rozwiązaniu kontraktu we Wrocławiu przez Natalię nie wahaliśmy się ani chwili. Taka siatkarka to duże wzmocnienie dla każdego zespołu i bardzo cieszymy się z tego, że będzie grała właśnie w naszym klubie - powiedział dyrektor klubu Łukasz Kruk.
Łodzianki w ostatnim meczu przegrały z MKS Kalisz, a w pierwszym starciu z Radomk doznały bolesnej porażki 0:3
Następna 14 kolejka już w nowym roku. W piątek 7 stycznia ŁKS Commercecon o godz. 17.30 podejmie Developres Rzeszów. W niedzielę 9 stycznia o godz. 14.45 Chemik Police przyjmie zespół Grot Budowlani