ŁKS Commercecon i Grot Budowlanych nie interesuje już drugie miejsce w ekstraklasie

Przed sezonem dosyć powszechnie wskazywano, że nie ma innej opcji, by w rywalizacji o mistrzostwo kraju mogło zabraknąć Chemika Police lub Developresu Sky-Res Rzeszów. A jednak po niezwykle pasjonującej półfinałowej batalii zespoły z naszego miasta okazały sie znacznie lepsze (odpowiednio ŁKS od rzeszowianek, natomiast Budowlani od policzanek).

Naszym zdaniem, finałowe mecze powinny zostać rozegrane w ogromnej Atlas Arenie. W tym sezonie obie łódzkie drużyny podejmują przecież gości w znacznie mniejszej Sport Arenie, a zanosi się na to, że frekwencja kibiców na trybunach może być rekordowa.

Kto jest faworytem finału? W Budowlanych i ŁKS zgodnie deklarują, że się nim nie czują, w pełni doceniając klasę swoich rywalek.

ŁKS to aktualny wicemistrz kraju, Budowlani to brązowy medalista. Potencjał obu stron jest wyrównany. Określenie „zadecyduje dyspozycja dnia” bywa stanowczo nadużywane, ale tym razem chyba trafnie oddaje układ sił przed łódzkim finałem.

Poprzednio w najwyższej klasie rozgrywkowej dwa teamy z jednego miasta grały o złoty krążek w 1965 roku (były to warszawskie kluby AZS i Legia).

Na pewno obejrzymy przynajmniej trzy spotkania. Rywalizacja toczy się bowiem właśnie do trzech zwycięstw. Natomiast z racji faktu, że to ŁKS Commercecon uplasował się wyżej w ligowej tabeli w sezonie zasadniczym, to on będzie gospodarzem pierwszego starcia.

Program finałowej batalii w ekstraklasie:
ŁKS -Budowlani (23 kwietnia, wtorek, 20.30)
Budowlani - ŁKS (26 kwietnia, piątek, 20.30)
ŁKS - Budowlani (29 kwietnia, poniedziałek, 20.30)
Budowlani - ŁKS (2 maja, czwartek, 20.30)
ŁKS - Budowlani (5 maja, niedziela)