W sobotę o godz. 12 na boisku ze sztuczną trawą przy ul. Minerskiej piłkarze ŁKS rozegrają pierwszy w tym roku sparing. Ich rywalem będzie siódmy zespół pierwszej grupy III ligi Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Jesienią w ligowym pojedynku w Nowym Dworze padł bezbramkowy remis. Mecz był zacięty i wyrównany, sędzia pokazał sześć żółtych kartek, w tym jedną czerwoną (dwie żółte).
ŁKS mógł ten pojedynek wygrać, ale po strzale głową Kamila Juraszka piłkę z linii bramkowej wybił Sebastian Olczak. W sobotę przeciwko łodzianom nie zagra, ponieważ został piłkarzem Widzewa. Kibice z pewnością uważnie będą się przyglądać grze nowych piłkarzy ŁKS. W spotkaniu mają wystąpić pomocnicy Patryk Szymański, Jakub Kostyrka, Maksymilian Rozwandowicz, MichałStryjewski i Szymon Ignaczak. Mają przede wszystkim zwiększyć rywalizację w drugiej linii ŁKS, choć dają sobie radę na innych pozycjach. Szymański może grać w ataku, a Rozwandowicz na środku obrony. Ciekawe, jak zaprezentują się w jutrzejszym spotkaniu. Na jednym meczu nie kończą się piłkarskie emocje przy ul. Minerskiej. Dwie i pół godziny po pierwszym zespole na sztuczną murawę wybiegną piłkarze ŁKS, występujący w Centralnej Lidze Juniorów. Ich przeciwnikiem będzie trzynasty zespół czwartej ligi Zawisza Rzgów
Jak zapowiada trener Marcin Pyrdoł młodzi zawodnicy pracujący z pierwszą drużyną, którzy nie zmieszczą się w kadrze na pojedynek ze Świtem wystąpią przeciwko Zawiszy.
W okresie przygotowawczym ŁKS ma rozegrać osiem meczów kontrolnych. Następny już podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim 1 lutego z Sokołem Kleczew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację