Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Cisza przed wielką burzą

pas
Walczy Artur Gieraga
Walczy Artur Gieraga Jakub Jaźwiecki
W ŁKS na razie cisza. Oby była to cisza przed ożywcą burzą, która pokaże, że klub jest, ma pomysł na dalszą działalność i zamierza skutecznie walczyć w I lidze. Trwają rozmowy prezesa Andrzeja Voigta z trenerami, którzy mogliby poprowadzić ŁKS w nowym sezonie.

- Jest kilku kandydatów, w tym ci, którzy do tej pory kierowali zespołem - mówi rzecznik Jarosław Paradowski.
Prawdopodobnie nazwisko nowego szkoleniowca ŁKS poznamy w przyszłym tygodniu. W orbicie zainteresowań pojawia się Tomasz Arteniuk, który miał już prowadzić ŁKS w rundzie jesiennej, ale nie jest to na dziś główny kandydat na trenera zespołu. Wydaje się, że najbliższy prowadzenia ŁKS jest Marek Chojnacki, dziś szkoleniowiec Zawiszy Rzgów.
Bez względu na to, kto jesienią będzie szkoleniowcem, drużynę czeka kolejna kadrowa rewolucja. To zresztą przy al. Unii nic nowego. Co pół sezonu następuje wymiana składu i tworzenie wszystkiego od początku. Ostatnim pomysłem jest stworzenie drużyny z młodych, ambitnych, perspektywicznych graczy, którzy u boku kilku rutyniarzy w ciągu dwóch sezonów potrafią walczyć skutecznie o powrót do ekstraklasy.
Sęk w tym, że tym wytypowanym młodym zdolnym piłkarzom sztab szkoleniowy powinien się przyglądać podczas ligowych meczów niższych klas. Tymczasem na razie takiego sztabu nie ma.
Chęć dalszej gry w ŁKS wyrażają bramkarz Bogusław Wyparło i stoperzy: Piotr Klepczarek oraz Michał Łabędzki. Dwóch rutyniarzy, którzy przyzwoitą grą wypromowali się podczas rundy wiosennej - Wojciecha Łobodzińskiego i Antoniego Łukasiewicza - gotowych jest zatrudnić kilka polskich klubów.
Świetnie w dwóch pojedynkach z Wisłą i Ruchem zaprezentował się Rafał Kujawa. Na dziś nie zamierza opuszczać ŁKS.
Powinni zostać w klubie piłkarze, którzy zrobili krok czy może kroczek do przodu w swym sportowym rozwoju czyli prawy obrońca Artur Gieraga i napastnicy Przemysław Kita, Mateusz Stąporski oraz Artur Golański, a także czekający na swoją ligową szansę stoper Adrian Jurkowski. Wreszcie, jeśli zostanie, będzie mógł regularnie grać Agwan Papikyan. Po wyleczeniu kontuzji o miejsce w składzie powinien walczyć Szymon Salski. Warto by było sprawdzić w meczach kontrolnych, jak w roli bocznego obrońcy spisuje się Patryk Kubicki. Nowemu (lub staremu) sztabowi szkoleniowemu roboty nie zabraknie i to już od pierwszych godzin pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany