Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Chcieli właśnie tych piłkarzy!

pas
ŁKS ma czterech nowych zawodników.

Jak mówi trener Marcin Pyrdoł są to ludzie, o których łodzianom chodziło. Ostatnio do drużyny dołączyli 24-letni Patryk Szymański z Rakowa Częstochowa i 19-letni Jakub Kostyrka z Lechii Gdańsk.

- Postawiliśmy na szybkich piłkarzy - mówi szkoleniowiec. - Patryk może grać w ataku i na boku pomocy, Jakub, który będzie rywalizować z innymi naszymi młodzieżowcami też jest bocznym pomocnikiem.

Przybliżmy nieco sylwetki ostatnich transferowych dokonań ŁKS. Grający ostatnio w drugoligowym Rakowie Częstochowa napastnik Patryk Szymański jest wychowankiem ŁKS Łomża. To w jego barwach zadebiutował na boiskach trzeciej ligi. Później reprezentował barwy pierwszoligowych zespołów, takich jak: Miedź Legnica, Kolejarz Stróże, Olimpia Grudziądz czy GKS Katowice. Grał również w II lidze, najpierw w Olimpii Zambrów, następnie zaś w Rakowie. W rundzie jesiennej trwającego sezonu wystąpił w dziesięciu starciach o punkty oraz trzech spotkaniach Pucharu Polski.

Jakub Kostyrka związał się z łódzkim klubem 2,5-letnim kontraktem. Ostatnio grał w zespole Centralnej Ligi Juniorów Lechii Gdańsk. W piętnastu starciach rundy jesiennej zdobył trzy gole i zanotował cztery asysty. Był też w kadrze rezerw Lechii. Kostyrka był już na testach w Łodzi latem. Wtedy pokazał się z dobrej strony, dlatego teraz trafił do zespołu.

Na dzisiejszych zajęciach powinien się też pojawić 20-letni Szymon Ignaczak. Jesienią grał w Wichrze Dobre, przedostatnim zespole grupy południowej IV ligi wielkopolskiej. Wystąpił w 15 meczach ligowych i strzelił trzy gole.

Wcześniej do ŁKS dołączyli Maksymilian Rozwandowicz oraz Michał Stryjewski. Czy pojawi się jeszcze jakiś nowy zawodnik? W ŁKS panuje zaniepokojenie tym, co się dzieje, a raczej nie dzieje w ośrodku treningowym przy ul. Minerskiej. Jeszcze w zeszłym roku prace budowlane miały ruszyć z kopyta. Tymczasem na obiekcie cisza i spokój, chyba że przyjdą trenować piłkarze. Obiekt ma kosztować 12,176 miliona złotych. Za jego powstanie odpowiada Tamex Obiekty Sportowe. Inwestycja miała powstać w ciągu 18 miesięcy od chwili podpisania umowy. Przy tak żółwim tempie prac nic nie wskazuje na to, żeby ten termin został dotrzymany.

Nowa Minerska to budynek socjalny z szatniami, pełnowymiarowe boiska: trawiaste, hybrydowe i sztuczne oraz zadaszona trybuna dla 800 osób. Ponadto zamontowane zostanie oświetlenie o mocy około 300 luksów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany