ŁKS - Bytovia. Pomocnik Patryk Bryła walczy z czasem

Martwi fakt, że leczący kontuzję Patryk Bryła cały czas walczy z czasem i jego występ przeciwko zespołowi z Bytowa stoi pod wielkiem znakiem zapytania.
Nikt pewnie nie będzie robił nic na siłę, ryzykował zdrowia piłkarza i wygląda na to, że będzie on mógł zagrać 8 września w Bielsku – Białej z Podbeskidziem. Szkoda, bo Patryk to niezwykle ambitny i waleczny piłkarz, który nigdy nie odstawia nogi i potrafi natchnąć zespół bojowym duchem. Najpewniej, jak w ostatnim spotkaniu przeciwko Warcie (2:0), na prawej stronie pomocy zastąpi go Jakub Kostyrka, a może Paweł Wojowski.
ŁKS strzelił do tej pory siedem bramek – po dwie zdobyli Jewgen Radionow i Jan Sobociński. Bytovia ma ich na koncie o trzy więcej, w czym największa zasługa trzech piłkarzy, Michał Jakóbowski zdobył trzy bramki, a po dwie – Juliusz Letniowski i Mateusz Kuzimski. Ten ostatni – środkowy napastnik strzelił gola w ostatnim remisowym meczu z Podbeskidziem 1:1. Zadziwiające, że dopiero w wieku 27 lat Mateusz przebił się na drugi poziom rozgrywek, choć przez chwilę rywalizowały o niego ekstraklasowe kluby: Arka Gdynia i Lechia Gdańsk. Nic z tego nie wyszło. Piłkarz zaliczył natomiast epizod w... VI lidze angielskiej. Poprzedni sezon był już popisem piłkarza. Zdobył 26 goli w 33 meczach Bałtyku Gdynia i został najlepszym strzelcem III ligi. Tteraz pokazuje swoje możliwości w Bytovii.
Dziś przy al. Unii konferencja władz miasta Łodzi w sprawie rozbudowy obiektu. Widać, że rządzący poważnie podchodzą do tej sprawy, bo tak naprawdę sprawa jest bardzo poważna.