Zbigniew Urbaniec z realizującej inwestycję firmy Budus zapewnił, że wszelkie prace związane z przesunięciem murawy stadionu przy al. Unii (o 12 metrów w stronę południową) będą wykonywane w taki sposób, by nie kolidowały z ligowym rozgrywkami. Wszystkie mecze jesiennej runy, w których ŁKS wystąpi w roli gospodarza, rozegrane zostaną na obiekcie przy al. Unii.
Prace zaczną się 30 lipca od wycięcia drzew rosnących na koronie stadionu, demontażu oświetlenia oraz likwidacji trybun południowej i północnej. Najtrudniejsze będzie wyburzenie fragmentu hali.
- Operacja zacznie się 10 sierpnia. Demontaż musi być przeprowadzony w taki sposób, by po jego zakończeniu pomieszczenia i sale w pozostałej części trybuny mogły nadal być użytkowane - powiedział Zbigniew Urbaniec.
Sztuczna płyta zostanie przeniesiona na obiekt przy ul. Srebrzyńskiej. Tam też trafi oświetlenie z al Unii (lub zostanie zainstalowane nowe) oraz zadaszona trybuna na 600 osób z al. Unii. Docelowo przy ul. Srebrzyńskiej mają trenować grupy młodzieżowe ŁKS.
Właściwe prace przy budowie nowego stadionu mają się rozpocząć w październiku. Zgodnie z projektem, obiekt ma mieć trzy zadaszone trybuny o pojemności 16,5 tys. widzów, a także nowoczesne zaplecze - cztery szatnie dla zawodników, gabinet odnowy biologicznej, restaurację, lożę VIP, sale konferencyjne oraz Muzeum Sportu.
Podobno są już chętni inwestorzy, którzy chcą wybudować czwartą trybunę, pod którą znajdą się powierzchnie przeznaczone na usługi komercyjne. Obok stadionu powstanie też hala sportowa na trzy tysiące miejsc, która będzie połączona specjalnym tunelem z Atlas Areną.
Wszystkie prace mają zostać zakończone wiosną 2014 r.
Tymczasem drużyna przygotowuje się do ligowej premiery. ŁKS pierwszy mecz rozegra 5 sierpnia z GKS w Katowicach o godz. 17 (transmisja Orange Sport).
Wczoraj rozegrano sparing - grę szkolną z amerykań skim zespołem FC Icon. Łodzianie zrewanżowali się rywalom za porażkę 0:1. Zwyciężyli 3:2.
W drużynie z al. Unii wystąpiło sześciu testowanych graczy: Łukasz Ślifirczyk z Zawiszy Bydgoszcz, Mateusz Peroński ze Śląska Wrocław, Bartosz Sułkowski z Resovii, Artur Karpowicz z Górnika Wesoła, Dominik Płaza z Odry Wodzisław i Wojciech Marczyk ze Skry Częstochowa. Wszyscy mają dziś trenować z zespołem.
Na zajęciach mają pojawić się kolejni testowani zawodnicy, a wśród nich jeden o bardzo znanym nazwisku. 21-letni pomocnik Jakub Więzik, jest synem Grzegorza, byłego piłkarza ŁKS (86 meczów, 14 bramek), jednego z największych talentów (nie do końca spełnionych) polskiej piłki. Jakub też jest pomocnikiem. Ma 21 lat, 191 cm wzrostu, ostatni sezon spędził w KS Polkowice, rozegrał 20 spotkań, spędził na boisku 899 minut, strzelił dwie bramki.
W sobotę w Łodzi sparing z Rakowem Częstochowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki