Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Adrian Klimczak nie boi się pojedynków jeden na jeden

pas
Drużyna ŁKS jest na pewno wyjątkowa na tle całej ekstraklasowej stawki.

W ostatnim meczu z Jagiellonią wystąpiło bowiem w podstawowym składzie aż ośmiu Polaków i tylko trzech stranieri (Dani Ramirez, Dragoljub Srnić, Ricardo Guima). Młodzi Polacy z wyjściowego składu: Adrian Klimczak, Piotr Pyrdoł czy Michał Trąbka, mają od kogo uczyć się futbolu na tak i widać, że poczynili wyraźne postępy.
Zwraca uwagę dynamiczna, bardzo odważna gra lewego obrońcy 22letniego Adriana Klimczaka. W Arce Gdynia nie dostrzeżono jego potencjału. Zagrał tylko raz w ekstraklasie. Dostrzeżono jego możliwości w ŁKS. Niestety, piłkarz miał pecha. Na początku sierpnia w meczu z Lechem Poznań doznał złamania palca wskazującego oraz środkowego i czwartej kości śródręcza. Przeszedł zabieg zespolenia kości prawej dłoni w Klinice Chirurgii Ręki. Wrócił do składu na początku października i od tej pory gra od pierwszej do ostatniej minuty. Dodajmy, że gra bez kompleksów, coraz odważniej. W ostatnim spotkaniu z Jagiellonią wykonał sześć zwodów, w tym cztery skuteczne, najwięcej w zespole. Stoczył 25 pojedynków, w tym 10 wygranych, wykonał 58 podań, w tym 48 celnych.
Oby w piątkowym spotkaniu ze Śląskiem (godz. 18, al Unii) statystyki Adriana były jeszcze lepsze!

Patrzymy na ważne klasyfikacje i szukamy, na kogo mają uważać ełkaesiacy w piątkowym spotkaniu ze Śląskiem.
Najwięcej goli 8 strzelili do tej pory: Gytkjær (Lech), Imaz (Jagiellonia), Niezgoda (Legia). Po pięć trafień mają na swoim koncie wrocławianie: Exposito i Pich, po cztery łodzianie: Kujawa i Sekulski. Wśród asystentów przepwodzi Strzyński z Zagłębia Lubin 6 kluczowych podań. Trzy ma na swoim koncie Dani Ramirez. W czołówce nie widać żadnego gracza z Wrocławia. Wygląda na to, że ta sztuka rozkłada się na całą drużynę (nie licząc bramkarza).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany