Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 2
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze. Po ostatnim zdjęciu przejdziesz na shownews.pl.
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Przesuń w prawo aby przejść na shownews.pl
Drodzy łodzianie,...
fot. Grzegorz Gałasiński

List otwarty Zdanowskiej do mieszkańców Łodzi

Drodzy łodzianie,
jestem samorządowcem, nie politykiem. Łódź była, jest i będzie dla mnie najważniejsza. We wszystkim co robię, interes miasta jest dla mnie za każdym razem na pierwszym miejscu. To wszyscy łodzianie, bez względu na poglądy i sympatie polityczne zawsze będą najbliżsi mojemu sercu.
Kocham Łódź. Idea wolnego, niezależnego samorządu, w którym to mieszkańcy i tylko mieszkańcy decydują o najważniejszych dla siebie sprawach jest dla mnie fundamentem funkcjonowania demokratycznego państwa.
Dlatego teraz, gdy mamy do czynienia z sytuacją wyjątkową, gdy przyszłość samorządu jest realnie zagrożona, gdy politycy z Warszawy chcą decydować za nas, zdecydowałam się zaangażować w obronę wartości, którym jestem wierna od początku mojej publicznej działalności.
Dziś musimy razem bronić samorządów przed pomysłami rządu i większości parlamentarnej. Władza centralna krok po kroku ogranicza naszą autonomię, zabiera nam pieniądze - z których chcemy budować nowe drogi i chodniki oraz sadzić więcej zieleni. Każe nam – łodzianom - ponosić koszty swoich chybionych pomysłów, przeznacza coraz mniej środków na szkoły i pomoc najbardziej potrzebującym.
Coraz więcej decyzji dotyczących nas wszystkich zapada nie w samorządzie, ale w stolicy. Tam, gdzie ważniejsza jest polityka, a nie potrzeby łodzian.
Tracimy wpływ na to, co dzieje się z naszymi pieniędzmi.
Ostatecznie to każdy mieszkaniec Łodzi zapłaci z własnej kieszeni za gigantyczny wzrost cen prądu, odbioru odpadów, zerowy PIT dla osób młodych, dramat zmian w edukacji, zwiększoną kwotę wolną od podatku.
To strata nawet 200 mln złotych z podatków dla Łodzi! 200 mln złotych, które moglibyśmy przeznaczyć na rozwój miasta. Rok w rok.
Wizja państwa ludzi władzy i ludzi samorządu różnią się od siebie dziś bardziej niż kiedykolwiek. My stawiamy na dialog z mieszkańcami, partycypację społeczną, oddajemy decyzje w Państwa ręce. Rządzący chcą jak najwięcej dla siebie, a silne samorządy traktują jako zagrożenie dla swoich partyjnych interesów.
My łodzianie wiemy najlepiej, ze możemy liczyć tylko na siebie. Gdy przez lata podnosiliśmy nasze miasto z szoku gospodarczego po 1989 r. nikt nam nie pomógł. Dziś znów próbuje się nam wrzucić balast, który zatrzyma rozwój miasta.
Wiem, że w wyborach głosowali na mnie sympatycy wszystkich partii politycznych oraz osoby w ogóle nie zaangażowane w politykę. I niezależnie, jaka opcja polityczna by rządziła, moja reakcja na sytuację, z którą mamy do czynienia w tej chwili byłaby taka sama.
Umawialiśmy się na to, że będę dbała przede wszystkim o Łódź i właśnie dlatego nie mogę pozwolić, by ktokolwiek odebrał łodzianom prawo do decydowania o swoim mieście.
Hanna Zdanowska

Zobacz również

Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej. Eliminacje powiatowe w Stężycy

Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej. Eliminacje powiatowe w Stężycy

TMiBZK podsumowało miniony aktywny rok. Zarząd jednogłośnie z absolutorium!

TMiBZK podsumowało miniony aktywny rok. Zarząd jednogłośnie z absolutorium!

Polecamy

Bratobójczy pojedynek polskich klubów. Dla kogo Puchar Europy? Transmisja w TV

Bratobójczy pojedynek polskich klubów. Dla kogo Puchar Europy? Transmisja w TV

Trudna do zauważenia przemoc psychiczna. Jak ją dostrzec i pomóc dziecku?

Trudna do zauważenia przemoc psychiczna. Jak ją dostrzec i pomóc dziecku?

Polskie owoce w tym roku będą droższe. Mrozy zniszczyły uprawy

Polskie owoce w tym roku będą droższe. Mrozy zniszczyły uprawy