Lider zespołu Boys nie żyje. Kolejny ponury żart...

Choć o Marcinie Millerze ostatnio nie jest zbyt głośno (widzowie obserwowali jego umiejętności taneczne w programie Taniec z gwiazdami), to niewątpliwie wszystko u niego w porządku. Plotka o tym, że lider zespołu Boys nie żyje jest nieprawdziwa. Kolejny raz internauci zakpili sobie z jednego z celebrytów.

Smutny to fakt, że kolejny raz internauci zrobili sobie ponury żart. Tym razem zadrwili z Marcina Millera, lidera zespołu Boys umieszczając informacje, że Marcin Miller, lider zespołu Boys, nie żyje. To oczywiście jest nieprawdziwa informacja.

Ostatnim razem ofiarą kpin był Ryszard Kotys, a jeszcze wcześniej Maciej Musiał.

Piosenkarz próbował zaistnieć także w telewizji. Wszedł do domu Wielkiego Brata w programie Big Brother VIP. Widocznie jednak nie bardzo mu się tam podobało, bo dobrowolnie odszedł z domu 21 marca, po 19 dniach. Był też jurorem specjalnym w programie Jak oni śpiewają. Marcin Miller prowadził też program z gatunku talent show pt. "Disco Star", emitowany na antenie Polo TV.

Marcin Miller, gwiazda disco polo, który lata świetności przechodził w latach 90-tych, nie przestał tworzyć. W 2007 roku wraz z zespołem po 2 latach przerwy wydał płytę Na Lajcie. W 2008 wydał płytę Remix na Lajcie. W roku 2009 wydał płytę Dicho a w styczniu 2010 Rock Boys

Marcin Miller 27 maja skończył 45 lat. Póki co gwiazda muzyki disco polo nie narzeka na swoje zdrowie. Prowadzi aktywne życie rodzinne i koncertuje.

Marcin Miller na scenie disco polo pojawił się w 1991 roku. Od tego czasu jego utwory stały się prawdziwymi hitami śpiewanymi i granymi na weselach i innych imprezach okolicznościowych. Marcin Miller jest autorem takich klasyków disco polo jak: Wolność, Kochana uwierz mi, Łobuz, Chłop z mazur czy Jesteś szalona.

Zobacz też: Bayer Full zaprasza chińskich fanów do wspólnego śpiewania w Polsce [x-news]