Letnia Uniwersjada. Polacy chcą wywalczyć medal numer 500

Uniwersjada rozpocznie się w sobotę, ale ze względu na różnicę czasu - sześć godzin - i konieczność aklimatyzacji, bo na Tajwanie temperatura każdego dnia przekracza 35 stopni, a wilgotność zbliża się do 100 procent sprawiła, że polscy sportowcy wyjeżdżają wcześniej. Jako pierwsi na uniwersjadę ruszyli gimnastycy, którzy wylecieli w niedzielę.

Dzisiaj do samolotu wsiądą pływacy, judocy, łucznicy, szermierze, koszykarki i reprezentanci w podnoszeniu ciężarów. Wcześniej wszyscy wezmą udział w uroczystym pożegnaniu reprezentacji oraz ślubowaniu, które odbędzie się w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

Do tej pory biało-czerwoni na uniwersjadach - tak letnich, jak i zimowych - zdobyli 488 medali. Jest zatem bardzo prawdopodobne, iż w Tajpej reprezentanci Polski przekroczą liczbę pięciuset medali. Zimą w Ałmatach polskich medali było dwanaście, a na poprzedniej letniej uniwersjadzie - dwa lata temu w koreańskim Gwangju - osiemnaście. Najlepszą w historii dla polskiej ekipy uniwersjadą była impreza w 2013 roku w Kazaniu, gdzie biało-czerwoni sięgnęli aż po 30 krążków.

Na kogo można liczyć najmocniej? Na pewno na lekkoatletów, którzy wysyłają bardzo mocną ekipę. Wśród reprezentantów w Tajpej będą m.in. medaliści zakończonych wczoraj w Londynie Mistrzostw Świata Paweł Fajdek i Malwina Kop-ron, a także spora grupa świetnych zawodników, m.in. Robert Sobera, Konrad Bukowiecki, Rafał Omelko, Justyna Święty, czy Joanna Fiodorow. Fajdek, jeśli wygra, przejdzie do historii studenckich igrzysk jako złoty medalista czterech kolejnych uniwersjad. Trudno sobie wyobrazić, by mógł wrócić z Tajwanu bez złota.

Sportowcy w Tajpej rywalizować będą w 21 dyscyplinach, a Polacy pokażą się w czternastu. W sumie na arenach w stolicy Tajwanu wystąpi około ośmiu tysięcy sportowców. Uniwersjada zakończy się 30 sierpnia, a transmisje telewizyjne z niej przeprowadzi Eurosport.