Leśniczy wszedł na teren posesji, gdzie przebywał pies, który wcześniej zagryzał zwierzynę leśną. Wyjął broń i zabił biegającego po podwórku czworonoga, a następnie wyniósł go do samochodu i porzucił kilka kilometrów dalej. Był przekonany, że na terenie posesji nikogo nie ma, ponieważ nastoletni syn właścicielki był tak przerażony sytuacją, że nie wyszedł z domu.
Policjanci dotarli do leśniczego i przesłuchali go. Ustalili także miejsce ukrycia psa. Przeprowadzili również oględziny podwórka, na którym doszło do zdarzenia, oraz samochodu leśniczego, zabezpieczając szereg śladów.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za zabicie psa z naruszeniem przepisów prawa grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć