Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsze czasy dla ul. Piotrkowskiej? Nowe sklepy, nowe lokale, nowy duch...

Piotr Jach
Może nie rewolucyjnie, może nadal znacznie wolniej, niż życzyłby sobie tego niejeden jej bywalec, ale jednak - ulica Piotrkowska, onegdaj łódzka duma i chluba, ewoluuje w nowym kierunku. Wygląda też na to, że jest to wreszcie kierunek pożądany.

Odkąd centra handlowe odarły Piotrkowską ze stricte sklepowego charakteru, reprezentacyjna ulica Łodzi nieudolnie szukała na siebie pomysłu. Na szczęście zniknęły z niej second-handy, których inwazja zdawała się kiedyś wieszczyć rychłą degrengoladę ulicy. Przetrwały outlety, ale to inna liga.

Trzymają się banki i choć śmiano się niegdyś z tej „finansjery”, jakoś wtopiły się w pejzaż i są. Przynajmniej o bankomat nietrudno. Dobrze (ba, coraz lepiej!) prosperują przy Piotrkowskiej wszelkie lokale, od tych wytwornych przez popularne po całkiem undergroundowe. W niektórych podwórkach jest ich po kilka, a wciąż powstają nowe. Niedawno otworzyły się dwa kolejne: sieciowa burgerownia Bobby Burger i turecki bar Ala Turka, kilka dni wcześniej - pijalnia czekolady E.Wedel.

Pięknie „pączkuje” Pietryna na boki, choćby w przyległe woonerfy. Całkiem nieurodziwe niegdyś (by nie powiedzieć dosadniej) Chinatown przekształciło się w podziwiany kompleks Off Piotrkowska, który zapowiada dalszą metamorfozę. Aktywizuje się z wolna także „Piotrkowska B”, ta jej część po drugiej stronie trasy W-Z, którą ożywia Art Inkubator przy ul. Tymienieckiego i znany nie tylko ze Street Food Festival i Food Boutique adres Piotrkowska 217.

Wraca na Piotrkowską handel i to coraz częściej w ekskluzywnym wydaniu - markowych butików. Kilka dni temu drzwi otworzył salon Grey Wolf, tydzień temu Bialcon, w sobotę swój salon otwiera Agata Wojtkiewicz.

- Celem każdego projektanta jest butik z witryną na głównej ulicy miasta, a w Łodzi nie ma lepszego adresu niż Piotr-kowska. Postanowiłam być bardziej widoczna - mówi projektantka. - Ponieważ mój salon będzie dedykowany modzie ślubnej i wieczorowej, jego lokalizacja została wybrana nieprzypadkowo. Wszyscy dobrze wiedzą, że zagłębiem salonów sukien ślubnych jest w Łodzi pobliska ul. Jaracza. Specjalnie wybrałam sąsiedztwo, by zaprezentować moją, alternatywną wizję ślubnych propozycji.

Oczywiście, rzec by można, iż jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jeśli popatrzeć na rzecz bez nadmiernego krytycyzmu, to tych ptaszków zwiastujących odmianę na lepsze jest nieco więcej niż kilka... I jakoś tak chętniej ku Piotrkowskiej lecą, odkąd zakończył się jej gruntowny remont - niezależnie od tego, jak go oceniać.

Z optymizmem patrzy na rzeczywistość i w przyszłość menedżer ulicy Piotrkowskiej, Piotr Kurzawa.

- Nastały dobre czasy. Piotrkowska znów przyciąga i to nie tylko do knajpek w piątkowe lub sobotnie wieczory. Najważniejsze to teraz utrzymać ten trend i rozwijać go tak, by ulica przyciągała za dnia i w nocy. Tam gdzie są ludzie, łatwo zaprosić biznes, a Piotrkowska ma olbrzymi potencjał.

[ZOBACZ TEŻ FILM - Turecki handlarz rzucił o ziemię dzieckiem syryjskich uchodźców! (autor RUPTLY/x-news)

](http://www.expressilustrowany.pl/ "ZOBACZ TEŻ FILM - Turecki handlarz rzucił o ziemię dzieckiem syryjskich uchodźców! (autor RUPTLY/x-news)